Na leśny parking codziennie zajeżdżają te same samochody. Obserwujemy tych samych mężczyzn szukających tych samych przygód i wrażeń. Odsłonięte ciała, upał, wiszące w powietrzu pożądanie. Na gejowskiej plaży mężczyźni bez skrępowania opalają się nago, całują, znikają parami w pobliskich zaroślach.
Niektórzy szukają przygód, inni próbują zabić własną samotność. Jednak światem tym wstrząsa zbrodnia. Wychodzą na jaw niespełnienia i kompleksy. Główny bohater, Franck, jest pod wrażeniem faceta o urodzie Toma Sellecka. Któregoś wieczoru widzi, jak tamten topi w jeziorze swojego kochanka. Chce z nim być jednak tak bardzo, że nie mówi o tym detektywowi prowadzącemu śledztwo. A może też nie przyznaje się przed sobą samym.
Narasta klimat grozy. Dramat psychologiczny? Thriller? Przerysowany pastisz? Metafora ludzkich kontaktów balansujących między przyjaźnią, miłością a pożądaniem? Opowieść o groźnej moralnej ambiwalencji? Drapieżność łączy się tu z poezją.
„Nieznajomy nad jeziorem" - film wyzywający i prowokacyjny, ale też bardzo intrygujący. Uzyskał nominację do francuskiego Cezara, nagrodę za reżyserię w Un Certain Regard w Cannes, a także nagrodę FIPRESCI na Nowych Horyzontach we Wrocławiu.