Reklama
Rozwiń

Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary

Scjentologia miała być skuteczną metodą ratowania ludzkości, ale się nią nie stała.

Aktualizacja: 03.06.2015 07:33 Publikacja: 03.06.2015 07:17

John Travolta, gwiazdor scjentologów w latach 70. i 80., chwalił ideę świata bez wojen, przemocy i obłędu. I sądził, że żadna inna grupa nie ma tak szczytnych celów jak scjentolodzy. Był jedną ze sław hollywoodzkich, które swoją przynależnością do tej grupy – uwierzytelniały ją, wręcz zachęcały do przystąpienia w jej szeregi.

Kolebką kościoła jest Saint Hill w East Grinstead w Sussex, a jego założycielem był Ron Hubbard, który wierzył w reinkarnację i uważał, że celem scjentologii jest jasność umysłowa całej ludzkości. W tym celu należy przejść kolejne kroki „oczyszczenia". No i do tego tajemnice ujawniane są tym, którzy zapłacą tyle, by pokonać kolejne poziomy wtajemniczenia, aż do trzeciego zwanego „ścianą ognia".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Patronat Rzeczpospolitej
19. BNP Paribas Dwa Brzegi: Złota Palma z Cannes na otwarcie, Marcin Dorociński bohaterem retrospektywy
Film
Zmarł Michael Madsen, znany aktor filmów Quentina Tarantino
Film
Dinozaury, Superman i „Vinci 2" Machulskiego. Co czeka na nas w kinach latam?
Film
Nowa „Lalka" Netfliksa. Czym nas zaskoczy serial Maślony z Drzymalską i Szuchardtem?
Film
Brad Pitt jedzie w zwariowany sposób bolidem F1