Górski dramat w 3D

Wenecja 2015. „Everest” Baltasara Kormakura to świetny początek festiwalu.

Aktualizacja: 02.09.2015 21:35 Publikacja: 02.09.2015 21:01

Podczas ianuguracyjnej gali wśród jurorów, którym w tym roku przewodzi Jonathan Demme, szedł po czerwonym dywanie Paweł Pawlikowski. Choć głównymi bohaterami pierwszego wieczoru byli twórcy filmu otwarcia.

Dyrektor Alberto Barbera potrafi wybrać obraz inaugurujący wenecki festiwal. W latach ubiegłych pokazał „Grawitację" i „Birdmana". Oba tytuły odniosły potem duże sukcesy i zdobyły wiele Oscarów. Czy tak będzie również w przypadku filmu „Everest" Baltasara Kormakura?

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
„Fenicki układ” Wesa Andersona: Multimilioner walczy o przyszłość
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Film
Hermanis piętnuje źródło rosyjskiego faszyzmu u Dostojewskiego. Pisarz jako kibol
Film
Polskie dokumentalistki triumfują na Krakowskim Festiwalu Filmowym
Film
Nie żyje Loretta Swit, major "Gorące Wargi" z serialu "M*A*S*H"
Film
Cannes 2025: Złota Palma dla irańskiego dysydenta