Rz: Jaka będzie Unia Europejska za dziesięć lat?
Prof. Jacek Czaputowicz: Trwa dyskusja o przyszłości UE. Unia jest w ważnym momencie, w którym państwa członkowskie, obywatele, analitycy, przywódcy państw, zastanawiają się, w jaki sposób należałoby zreformować Unię, gdyż jest zgoda co do tego, że obecny kształt Unii Europejskiej się nie sprawdza i wymaga reformy. Unia przeszła kryzysy, z których jeszcze dobrze nie wyszła, związane z finansami i strefą euro, oraz kryzys migracyjny. Świadectwem tego, że traci poparcie społeczne, jest brexit. UE ciągle znajduje się w kryzysie.
Jak z niego wyjść?
Są różne głosy. Część przywódców, jak prezydent Francji, postuluje umocnienie ponadnarodowości. Emanuel Macron mówi wprost o suwerennej Unii, chce konferencji i debat na temat zasad funkcjonowania UE, dla czego szuka poparcia. Szuka poparcia u przekonanych. Z dyskusji o Unii nie należy wykluczać sceptyków. Trzeba zwracać się do całego społeczeństwa. Legitymacja powinna być czerpana ze społeczeństw i parlamentów narodowych. Partie rządzące, które w wyborach demokratycznych zwyciężają, mają mandat demokratyczny. Chciałbym, żeby zrealizowała się nasza wizja UE za dziesięć lat, żeby Unia zyskała legitymację zakorzenioną w procesach demokratycznych, w demokracji parlamentarnej, żeby państwa członkowskie miały swoją suwerenność, a nie żeby suwerenna była Unia, jak chce Macron.
Dlaczego?