Sieciowe zakupy nadal z wielkim potencjałem

Handel w internecie to walka o zaufanie klienta, które można zdobyć wysoką jakością obsługi i nakładami na technologie.

Publikacja: 17.05.2019 02:00

Zdaniem panelistów trzeba nadążać za zmieniającymi się potrzebami klientów

Zdaniem panelistów trzeba nadążać za zmieniającymi się potrzebami klientów

Foto: Fotorzepa, TOMASZ JODŁOWSKI TOMASZ JODŁOWSKI

Internet zmienił handel, przyniósł zupełnie inne technologie, kanały sprzedaży, klienci zaczęli robić zakupy nocami i telefonami komórkowymi. O tym, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości i czy wciąż kierunek wytycza najniższa cena – dyskutowali producenci i sprzedawcy w trakcie debaty „Smart konsument w świecie omnichannel" podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Zapytany o dzisiejsze priorytety klienta Zbigniew Płuciennik, prezes Szopi.pl, uznał, że w zakupach spożywczych w internecie liczą się czas i jakość produktów. – Z perspektywy e-grocery, dostaw artykułów spożywczych, nowoczesny konsument to ten, który chce zamówić łatwo, szybko, bez kłopotu i mieć zaufanie co do jakości oraz dostać zakupy na czas. Ważne są aspekty logistyczne i jakościowe – mówił szef startupu.

Zgodził się z nim Grzegorz Bielecki, prezes Frisco.pl. – Satysfakcja klienta jest najważniejsza. Ponieważ ma coraz mniej czasu, szuka rozwiązań wygodnych – argumentował. Cena według niego przestała być kluczowym czynnikiem wyboru.

Z tą tezą nie zgodził się Jacek Kujawa, wiceprezes LPP, polskiego producenta odzieżowego. – Sprzedajemy na 24 rynkach i absolutnie nie zgadzam się z tezą, że klienci nie szukają najniższej ceny – zaoponował Kujawa. Zauważył, że ostatnie lata przyniosły upadki sieci delikatesów Bomi, Alma, o utrzymanie walczy marka Piotr i Paweł. Z kolei sektor odzieżowy na polskim rynku wzbogaca się o kolejne marki, które kuszą klientów cenami. – Upadek luksusowych delikatesów i rozwój tanich sieci odzieżowych wskazuje, że cena się liczy. Nie bez przyczyny ogromnie wzrosło znaczenie wyprzedaży w Black Friday – parę lat temu nie było zainteresowania, rok temu było apogeum. Po zachowaniach konsumentów widać było, że klienci w listopadzie wstrzymali się z zakupami, bo czekali na Black Friday. Sprzedaż w tym okresie potrafiła rosnąć 20-krotnie w porównaniu do normalnego dnia – mówił wiceprezes LPP.

Decydujące znaczenie ceny i rosnący wpływ dni wyprzedaży na zakupy widzi także Bartosz Traczyk, prezes ING Usługi dla Biznesu. – Jako operator płatności online obserwujemy porzucanie koszyków przez klientów, gdy na koniec zakupów widzą wysokie koszty dostawy – w internecie cena decyduje – mówił Traczyk.

Czas dostawy, a nawet kultura kuriera ma ogromny wpływ na to, czy klienci wrócą do sklepu, czy nie. Ale, jak zauważyli paneliści – dla osiągnięcia znacząco niższych cen klienci są gotowi robić zakupy w Chinach i czekać potem sześć tygodni.

Accenture przyjrzało się zwyczajom zakupowym generacji Z – klientom urodzonym po roku 1995. – Nawet 20 proc. ankietowanych osób deklarowało, że może zapłacić więcej za produkty lepszej jakości – mówił Rafał Reiff, dyrektor w Accenture. Dla 15 proc. ważna była idea sprawiedliwego handlu, 12 proc. było gotowe płacić więcej za produkty wytworzone z poszanowaniem zasad ekologicznych.

Kolejnym ważnym zjawiskiem są porównywarki cenowe, od których zaczynają zakupy zwłaszcza klienci sklepów elektronicznych. – Na rynku AGD widzimy od trzech lat wzrost średniej ceny zakupów, ale gdy mamy ten sam produkt o różnych cenach, to kupujemy tam, gdzie taniej – mówił Grzegorz Wachowicz, dyrektor handlowy RTV Euro AGD.

Na pytanie, co może pobudzić wzrost handlu w internecie, Bartosz Traczyk wskazywał, że konsument często boi się, że nie dostanie towaru lub że będzie on niewłaściwej jakości i nie będzie mógł go zwrócić.

Powodem porzucania zakupów często są koszty dostawy lub konieczność rejestracji w sklepie.

Paneliści zastanawiali się, czy sklepy bezobsługowe spełnią oczekiwania klientów, dadzą im poczucie wyjątkowości, satysfakcji z robienia zakupów.

Wiceprezes LPP wskazał na konieczność ogromnych inwestycji w IT. – Poważnie traktujemy fakt, że technologia zmienia biznes, zatrudniamy 350 specjalistów IT, to wielkość średniej firmy IT w Polsce. Inwestujemy w rozwój logistyki, rozwijamy centrum dystrybucyjne w Pruszczu Gdańskim. Projektujemy kolejne w Brześciu Kujawskim – poziom automatyzacji i robotyzacji w nim będzie oszałamiający – zapowiadał Kujawa. – Inwestycje w technologie pozwalają m.in. na obsługę dużych wolumenów zamówień, krótki czas dostawy, szybką reakcję na potrzeby klienta. W tym kierunku będziemy iść także w kolejnych latach, bo rozwój jest jedyną właściwą odpowiedzią na zmieniające się wymagania klienta.

Internet zmienił handel, przyniósł zupełnie inne technologie, kanały sprzedaży, klienci zaczęli robić zakupy nocami i telefonami komórkowymi. O tym, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości i czy wciąż kierunek wytycza najniższa cena – dyskutowali producenci i sprzedawcy w trakcie debaty „Smart konsument w świecie omnichannel" podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Zapytany o dzisiejsze priorytety klienta Zbigniew Płuciennik, prezes Szopi.pl, uznał, że w zakupach spożywczych w internecie liczą się czas i jakość produktów. – Z perspektywy e-grocery, dostaw artykułów spożywczych, nowoczesny konsument to ten, który chce zamówić łatwo, szybko, bez kłopotu i mieć zaufanie co do jakości oraz dostać zakupy na czas. Ważne są aspekty logistyczne i jakościowe – mówił szef startupu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Europejski Kongres Gospodarczy
Ultre 4 Cargo. Oto nowy, polski samochód elektryczny
Europejski Kongres Gospodarczy
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne
Europejski Kongres Gospodarczy
Inwestorzy zagraniczni pod presją
Europejski Kongres Gospodarczy
Jako globalny bank pozwalamy rozpoznać lokalne potrzeby
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Europejski Kongres Gospodarczy
Inwestycje wodorowe to nie sprint, a maraton
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne