Reklama
Rozwiń

PPP ważne w planie Morawieckiego

Współpraca administracji z biznesem nieco kuleje, m.in. dlatego że brakuje dobrych wzorców. Ministerstwo Rozwoju obiecuje to zmienić.

Publikacja: 22.05.2016 21:00

Uczestnicy debaty zgodzili się, że potrzebne jest przygotowanie listy projektów, potencjalnie do rea

Uczestnicy debaty zgodzili się, że potrzebne jest przygotowanie listy projektów, potencjalnie do realizacji w formule PPP

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

– By zrealizować plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, już w bieżącej perspektywie musimy szukać źródeł finansowania także poza funduszami z UE – mówił Witold Słowik, wiceminister rozwoju, podczas panelu dyskusyjnego na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

– Unijne środki – 82,5 mld euro – to gigantyczne pieniądze, ale nasze potrzeby inwestycyjne są jeszcze większe. Sam program drogowy to ok. 200 mld zł, a zabezpieczone mamy ok. 100 mld zł. Jednym ze źródeł kapitału jest partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) – podkreślał minister.

Na razie PPP rozwija się powoli. Co prawda dotychczas ogłoszono kilkaset postępowań, głównie w samorządach, jednak tylko 30 proc. z nich przekształciło się w faktyczne umowy.

Przeszkody dla PPP

Co przeszkadza? – W PPP kluczowym czynnikiem jest wiedza, jak przeprowadzić cały proces – zauważył Olkowski z kancelarii DLA Paper. A tego często brakuje, w efekcie czego podmioty publiczne często formułują oczekiwania niedostosowane do rzeczywistości.

– W PPP klient płaci za efekt. Ale nie zawsze proste jest ustalenie, czym ten efekt jest, na czym polega ryzyko dostępności i ryzyko adekwatności – wymieniał Marek Tobiacelli, dyrektor działu efektywności energetycznej Siemensa. – Dla nas ważne, by te wszystkie czynniki były do zaakceptowania jeszcze przed podpisaniem umowy, a są to umowy długookresowe, podczas obowiązywania których wiele się może zdarzyć, zarówno po stronie publicznej, jak i prywatnej – dodał.

W projektach zwiększenia efektywności energetycznej w budynkach użyteczności publicznej – szkołach, przedszkolach, urzędach – które przynoszą realne oszczędności dla samorządów w wydatkach na energię, specjalizuje się Siemens. W Sosnowcu, gdzie projekt objął 87 budynków, zużycie energii cieplnej spadło o ok. 30 proc., a elektrycznej – o 20 proc. W gminie Radzikowo oszczędności sięgnęły 55 proc. wcześniejszego zużycia energii cieplnej. Spółka angażuje się także w projekty PPP razem dla publicznych szpitali.

– PPP to małżeństwo nawet na 30 lat, musi być zawarte na solidnych fundamentach – zaważył Dawid Tatarek, dyrektor działu inwestycji w firmie Pro-Invest. – Strona prywatna w partnerstwie publiczno-prywatnym ponosi wiele ryzyk. Dlatego najbardziej interesują nas projekty, w których jesteśmy w stanie kontrolować te ryzyka – mówił.

Jednak strona publiczna jego zdaniem nie zawsze ma wystarczające kompetencje, by przygotować odpowiednie analizy tych ryzyk.

Dobrym przykładem są projekt parkingowe, które swego czasu przeżywały prawdziwy boom (10 proc. wszystkich ogłoszonych postępowań).

– Jednak projektów udanych było mało – wytykał Adam Jędrzejewski, prezes Fundacji Polska Parkuje. – Oczekuje się, że całe ryzyko przejmie prywatny operator. Ale w większości przypadków z biletów parkingowych nie uda się spłacić inwestycji i zarobić. Inwestycje są trudne i kosztowne, bo prowadzone w centrach miasta, a opłaty parkingowe są limitowane – wyjaśniał.

Będzie strategia dla partnerstwa

– Najważniejsza w przygotowywaniu PPP jest wiedza i edukacja, to otwiera drzwi do tego typu współpracy – podkreślał też Jacek Terebus, wiceprezydent Płocka ds. rozwoju i inwestycji. – Potrzebujemy wsparcia w tym zakresie, a to ukłon w stronę ministerstwa. Wszelkiego rodzaju analizy prawne, finansowe i dotyczące różnych ryzyk są po prostu kosztowne. Daje to gwarancję sukcesu, ale to wydatki ponad 1 mln zł – podkreślał.

Płock w PPP realizuje projekt m.in. efektywności energetycznej 24 obiektów, a przygotowuje się do modernizacji oświetlenia ulicznego.

Minister Słowik zapowiedział przygotowanie strategii rozwoju PPP. Będzie ona zawierać wiele działań, m.in. opracowanie katalogu dobrych praktyk i wzorców umów oraz szeroką akcję edukacyjną.

– Dziś PPP to proces kosztowny m.in. dlatego, że za każdym razem zaczynane są one od podstaw, to wyważenie otwartych drzwi – mówił Słowik.

Zapowiedział też zmiany prawne, a także przygotowanie listy projektów, potencjalnie do realizacji w formule PPP – co zostało bardzo dobrze ocenione przez biznes.

– By zrealizować plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, już w bieżącej perspektywie musimy szukać źródeł finansowania także poza funduszami z UE – mówił Witold Słowik, wiceminister rozwoju, podczas panelu dyskusyjnego na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

– Unijne środki – 82,5 mld euro – to gigantyczne pieniądze, ale nasze potrzeby inwestycyjne są jeszcze większe. Sam program drogowy to ok. 200 mld zł, a zabezpieczone mamy ok. 100 mld zł. Jednym ze źródeł kapitału jest partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) – podkreślał minister.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Europejski Kongres Gospodarczy
Dezinformacja: jak uodpornić społeczeństwo i polityków
Europejski Kongres Gospodarczy
Europa ma przyszłość, choć czasy są turbulentne
Europejski Kongres Gospodarczy
Orlen Neptun liczy na aukcje dla kolejnych wiatraków na morzu jeszcze w tym roku
Europejski Kongres Gospodarczy
Europa, Innowacje, Przyszłość – Relacja z Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2025
Europejski Kongres Gospodarczy
Firmy spoza UE muszą rywalizować na równych zasadach