Aktualizacja: 20.05.2018 14:55 Publikacja: 18.05.2018 17:00
Ze słownika polskich komentatorów zniknęło w pewnym momencie słowo „kopnąć". Od tej pory piłkarze „uderzają" piłkę, „celują" nią albo „umieszczają" ją w bramce - zwraca uwagę Jan Maciejewski
Foto: PGE Narodowy/ Darek Golik
Ale nas to nie bardzo obchodziło. Mieliśmy ważniejsze rzeczy na głowie. Upajanie się zwycięstwem w rozmiarach 13:8 albo przetrawienie porażki 1:8. Kto zaczął udawać piłkarza jako dziecko, będzie to robił już całe życie. Nieważne, czym się zajmuje.
Najlepsze w pisaniu jest właśnie to, że tak bardzo przypomina grę w piłkę. Łączenie ze sobą zdań, wątków i argumentów jest jak podawanie. Wykonane precyzyjnie pozwala zbudować akcję, kiedy jest niedokładne – kończy się stratą. Na boisku robi się zamieszanie i już zapominasz, co właściwie masz do powiedzenia. Strach przed błędem sprawia, że zaczynasz podawać do najbliżej stojącego.
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach chcemy rozmawiać o jeszcze silniejszym partnerstwie po...
Właściwe techniki prowadzenia auta pozwalają zredukować zużycie paliwa nawet o 25%. Oprócz tego, co jest równie...
Dzięki dyrektywie Women on Boards już we wszystkich krajach zwiększy się różnorodność płci we władzach. Na tej z...
Dwa dni, 44 wystąpienia, panele i dyskusje oraz ponad 700 uczestników – tak wyglądał VII Krajowy Kongres Forów S...
Na tegorocznych rekordowych targach Agrotech wspólne stoisko „Wieści Rolniczych” i „Rzeczpospolitej” stało się o...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas