Hossa w branży stalowej, mimo korekty w drugiej połowie ubiegłego roku, trwa w najlepsze. Warto jednak przypomnieć, że jeszcze parę lat temu producenci i dystrybutorzy wyrobów stalowych przeżywali bardzo trudne chwile. Działający od 16 lat Stalprodukt nigdy nie znalazł się jednak pod kreską. A tempo, w jakim poprawia wyniki w ostatnich latach, budzi respekt.
– Firma rozwija się tak szybko dzięki realizacji bardzo racjonalnej strategii przygotowanej przez prezesa Piotra Janeczka. Udało mu się również stworzyć w firmie znakomity zespół złożony z najlepszych fachowców w naszej branży – uważa Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali. Podkreśla również znaczenie charyzmy szefa spółki, który jest jednym z najbardziej cenionych menedżerów sektora stalowego.
Piotr Janeczek jest związany z firmą od samego początku, czyli od 1992 r. Wtedy zapadła decyzja o wydzieleniu części działalności z należącej dziś do ArcelorMittal Poland (największy udziałowiec spółki z Bochni) Huty Sendzimira. Początki były trudne, ale dziś Stalprodukt jest jedną ze sztandarowych marek polskiej branży stalowej. W ubiegłym roku przychody spółki przekroczyły 1,63 mld zł i były o prawie jedną czwartą wyższe niż rok wcześniej. Zdecydowanie szybciej rosną zyski przedsiębiorstwa: skonsolidowany zysk netto zwiększył się z 260,6 mln zł w 2006 r. do 350,4 mln zł w roku ubiegłym. W ciągu ostatnich pięciu lat czysty zysk Stalproduktu skoczył zaś prawie 30-krotnie.
Strategia firmy polega na powiązaniu podlegającego szybkim wahaniom koniunkturalnym handlu półproduktami hutniczymi z bardziej zyskowną i znacznie stabilniejszą produkcją wyrobów gotowych. – Tę drogę rozwoju wybiera obecnie coraz więcej producentów i dystrybutorów wyrobów ze stali, m.in. spółka, którą ja kieruję. W przypadku Stalproduktu chodzi przede wszystkim o wytwarzane z bardzo wysoką marżą blachy transformatorowe.
Firma z Bochni jest ich jedynym producentem w Polsce i jednym z zaledwie kilku w Europie – mówi Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali. Jego zdaniem laureat Orła „Rzeczpospolitej” nie zaniedbuje przy tym własnej sieci dystrybucji, mocno inwestując w nowoczesne centrum serwisowe blach. – Dla nas jest to zawsze bardzo solidny i wiarygodny partner, dlatego założyliśmy z tą spółką firmę handlową Stalprodukt Warszawa, działającą na stołecznym rynku – podkreśla Wojdyna.