Fundusze typu hedge obiecują inwestorom wysokie zyski m. in. dzięki krótkiej sprzedaży (zarabianie na spadkach). Ich ideą jest inwestowanie alternatywne, zwłaszcza w czasie bessy. Niestety same stają się kolejną ofiarą kryzysu na światowych rynkach finansowych.
Średni roczny spadek wartości jednostek funduszy hedgingowych na dzień 28 sierpnia wyniósł 4,7 pkt proc. Napływ kapitałów wyniósł zaś tylko 30 mld dolarów, w porównaniu z 119 mld rok wcześniej.
Menedżerowie funduszy hedge czekają z napięciem na 30 września. To tego dnia inwestorzy mogą zdecydować o wycofaniu pieniędzy z jednostek funduszy z dniem wymagalności na koniec roku.