Giełdowy festiwal zakupów

WIG 20 na zamknięciu sesji zyskał prawie 7 proc. Najprężniej radziły sobie akcje banków i deweloperów. Większość parkietów na świecie sporo nad kreską

Aktualizacja: 02.04.2009 19:31 Publikacja: 02.04.2009 18:00

Giełdowy festiwal zakupów

Foto: AFP

- Trudno wytłumaczyć skalę tak silnych wzrostów indeksów w trakcie dzisiejszej sesji, choć na pewno pomagają nadzieje związane ze szczytem G20, że przyniesie on jakieś konkretne rozwiązania – twierdzi Paweł Bartczak, makler z Domu Maklerskiego BZ WBK

Imponujący wzrost miała spółka Pekaes, której akcje w ciągu sesji podrożały o 23,09 proc. Inwestorzy dobrze przyjęli informacje, że Kulczyk Holding chce przejąć kontrolę nad 58-proc. pakietem akcji Pekaesu.

Zyskującym papierem wśród spółek notowanych w indeksie dużych spółek był Bioton, którego akcje wzrosły o 22,73 proc., dzięki informacji, że spółka otrzyma 171 milionów złotych od głównego akcjonariusza Ryszarda Krauze i jego Prokomu.

W trakcie handlu na Giełdzie Papierów Wartościowych silnie zyskiwały akcje polskich banków, wśród których najwięcej rósł środowy spadkowicz BRE Bank. Kurs akcji spółki o na zamknięciu wzrósł o 10 procent, głównie dzięki umacniającej się polskiej walucie.

- BRE Bank i Millennium Bank to banki, które mają najwięcej problemów z klientami, którzy korzystali z opcji, dlatego ich kurs jest najbardziej uzależniony od złotego, a ten zyskuje - tłumaczy Bartczak.

Rosła nie tylko GPW. Na zielono zamknęło się większość parkietów giełdowych z Europy. Indeks FTSE 100 zyskał 4,28 proc., węgierski BUX 5,38 proc., czeski PX 6,32 proc.,a rosyjski RTX wystrzelił w górę o prawie 8 proc.

Giełdy w USA rozpoczęły sesję od sporych wzrostów. O godzinie 18:25 S&P 500 zyskiwał prawie 4 proc., a Dow Jones Industrial ponad 3,5 proc.

Ekonomiści podkreślają jednak, że wzrosty nie wykluczają, że papiery na GPW będą w najbliższym czasie tracić.

- Pomimo tych wzrostów, trend spadkowy na giełdzie nadal się nie odwraca. Ważne dla rynku będą wyniki spółek za pierwszy kwartał, które mogą negatywnie zaskoczyć, co będzie uzasadnieniem do dalszej sprzedaży akcji - powiedział analityk Pekao Pioneer Otwartego Funduszu Emerytalnego Kamil Kosiński.

- Niewykluczone, że zobaczymy jeszcze jakieś wzrosty, ale ruchy te będą tylko korekcyjne i krótkoterminowe. Z realnej gospodarki musiałyby napłynąć lepsze informacje. Pojedyncze odczyty nie oznaczają, że w gospodarce jest już dobrze - dodał.

- Trudno wytłumaczyć skalę tak silnych wzrostów indeksów w trakcie dzisiejszej sesji, choć na pewno pomagają nadzieje związane ze szczytem G20, że przyniesie on jakieś konkretne rozwiązania – twierdzi Paweł Bartczak, makler z Domu Maklerskiego BZ WBK

Imponujący wzrost miała spółka Pekaes, której akcje w ciągu sesji podrożały o 23,09 proc. Inwestorzy dobrze przyjęli informacje, że Kulczyk Holding chce przejąć kontrolę nad 58-proc. pakietem akcji Pekaesu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Materiał Promocyjny
Porównywarka finansowa, czyli jak szybko wybrać najlepszy produkt bankowy
Ekonomia
Świetny debiut Diagnostyki na GPW. Akcje mocno w górę
Ekonomia
Zielona energia z morskiej farmy Baltica 2 popłynie już za dwa lata
Ekonomia
Bezpieczne ferie z Wojażerem
Materiał Promocyjny
Weekendowe Nadania od InPost – usprawnij logistykę Twojej firmy