To pierwsza od siedmiu lat obniżka cen blach samochodowych. Tym bardziej analitycy zastanawiają się, dlaczego Toyota zgodziła się na tak niski opust. Producent samochodów mający do czynienia z gwałtownym spadkiem sprzedaży na świecie powinien ich zdaniem starać się o kolejne rabaty. Zwłaszcza gdy firmy wydobywcze w rodzaju Vale, BHP Billitona, Rio Tinto ustalą ceny rudy żelaza, głównego surowca. Mimo to akcje Toyoty również zyskały w piątek 2,7 proc.

Inne sektory też mogą liczyć na tańszą stal. Spadek popytu na elementy budowlane, elektronikę i maszyny zmniejszył ceny azjatyckiej stali o ponad połowę, do niecałych 500 dol. za tonę (w stosunku do 2008 roku). Inna sprawa, że rok temu były rekordowe.