Podejmuje tematy feministyczne. Analizuje schematy kobiecych zachowań, ich uzależnienie od mężczyzn, relacje matki z córką. Jak sama mówi, opisuje takie życie kobiety, jakie znamy, a nie jakiego mogłybyśmy sobie życzyć. Ostatnio bardziej zajmuje się sprawami egzystencjalnymi człowieka we współczesnym świecie, ale nadal bohaterką pozostaje kobieta.

Jest artystką poszukującą nowych form wypowiedzi. Najpierw tworzyła obiekty i instalacje. W latach 90. skupiła się na filmach wideo („Filmy o miłości”, „Ekstatyczki, histeryczki i inne święte”, „Prawdziwe?”).

W 2002 r. powstały pierwsze rzeźby realistyczne („Panny młode”, „Bombowniczka”). Późniejsze: „Weronika AP” i „Natascha Kampusch” zostały zainspirowane fotografiami prasowymi (zdjęcia ofiary terrorystycznego zamachu na londyńskie metro oraz austriackiej dziewczyny, która uciekła po ośmiu latach uwięzienia przez pedofila). Obie prace mają polichromię tylko z przodu, tył jest biały; zarówno fotografie, jak i zawarte w nich historie są powierzchowne, widać tylko ich fasadę.

Ostatnio Anna Baumgart sięgnęła po dokonania klasyka Henriego Cartiera Bressona. Zafascynował ją cykl czarno-białych zdjęć młodych Meksykanek, powstały w latach 60. podczas podróży mistrza do Meksyku. Odrealnione, pełne magii rzeźby Baumgart przedstawiają ładne dzieci. Podobnie jak poprzednie postacie mają pomalowany tylko front. Tył pozostał dziewiczy. Tak jak nasza wiedza o ich losie.

Urodziła się we Wrocławiu. Mieszka w Warszawie. Dyplom uzyskała w 1994 r. na Wydziale Rzeźby gdańskiej ASP. Brała udział w wystawach krajowych, m.in. w CSW Zamek Ujazdowski (1999), w Zachęcie (2004), BWA w Zielonej Górze oraz zagranicznych, m.in. w Strasburgu (2001), Wiedniu (2002), Tallinie, Wilnie i Moskwie (2004).