Pozytywne jest jednak to, że jedna czwarta respondentów najnowszego badania firmy Round2 twierdzi, iż zwiększy nakłady na reklamę nawet o 10 proc. – podaje eMarketer.
Z badania wynika, że większość przepytanych przez Round2 amerykańskich marketerów (prawie 60 proc.) oczekuje, że rynek zacznie odbudowywać się po kryzysie już w przyszłym roku. Prawie jedna piąta optymistycznie oczekuje tego jeszcze w tym roku, a 17,3 proc. spodziewa się, że nastąpi to dopiero w 2011 roku. Kilka osób odpowiedziało, że poprawa nastąpi jeszcze później – w 2012 roku.
Firmy, które będą w tym roku zmniejszać wydatki na reklamę, będą to robić przede wszystkim w przypadku promocji w mediach drukowanych (46,6 proc. firm), telewizji (24,5 proc.) i radiu (20,4 proc.).
Wysoki odsetek firm spodziewa się zwiększenia nakładów na promocję, gdy mowa o e-mailach marketingu (wyższe budżety na taką reklamę w tym roku przewiduje aż 40 proc. firm), reklamach interaktywnych (31,3 proc.) i w wyszukiwarkach (23,5 proc.).
Prawie jedna piąta amerykańskich marketerów deklaruje, że mimo kryzysu będzie prowadzić swój biznes, jak wcześniej, a 3,6 proc. twierdzi, że będzie inwestować w promocję i marketing bardziej agresywniej niż dotąd.