Zainteresowanie inwestorów nie dziwi, gdyż spółka podała wczoraj bardzo dobre wyniki za I kwartał. W ujęciu rocznym przychody wzrosły 28 proc., do 141,3 mln zł. Zelmer pochwalił się też niemal 14,5 mln zł zysku netto wobec 3,8 mln zł straty rok temu. O 16 proc. wzrosła sprzedaż w Polsce, mimo spadku wartości rynku o 5 proc. (za okres styczeń – luty). Eksport wzrósł aż 60 proc., przy czym sprzedaż produktów Zelmera w Rosji skoczyła o 391 proc., a na Ukrainie o 336 proc.

– Podtrzymujemy plan wzrostu przychodów grupy w tym roku o 10 proc. I jest to konserwatywne założenie – mówi Janusz Płocica, prezes Zelmera.

Firma rozpoczyna także sprzedaż swojego zakładu w Rzeszowie. Do lipca 2011 r. deweloper ma wybudować dla niej nową fabrykę na swój koszt (szacowany na 45 mln zł), a spółka wynajmie w nim powierzchnię.