Wczoraj wieczorem za euro płacono 3,9497 zł, dolar kosztował 3,1392 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 2,8185 zł. Kurs eurodolara wynosił natomiast 1,2579.

– Wydaje mi się, że po okresie gwałtownych ruchów mamy czas uspokojenia. Zakres wahań kursu może być mniejszy, w granicach 3,94 – 3,98 zł za euro – uważa Sylwester Brzeczkowski, diler walutowy RBS Bank Polska.

Dziś inwestorzy poznają dane o inflacji w Polsce w kwietniu oraz podaży pieniądza M3.

Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła wczoraj z 4,38 proc. do 4,39 proc., rentowność pięciolatek wzrosła z 5,13 proc. do 5,17 proc., a dziesięciolatek z 5,58 proc. do 5,63 proc.