Ostatnia sesja półrocza pogłębia dołki

Dzisiejszy dzień na giełdzie zakończył się spadkami głównych indeksów. WIG20 stracił 0,21 proc. Największe obroty przypadły na debiutujący dziś Tauron

Publikacja: 30.06.2010 18:08

O spadkach przesądziły ostatnie dwie godziny notowań. Nastroje popsuły inwestorom słabe dane z Ameryki dotyczące rynku pracy. Po nich indeks naszych największych spółek, podążając w ślad za wskaźnikami europejskimi,znalazł się o ponad 0,5 proc. pod kreską i do końca dnia nie zdołał już wrócić na plus. Nieco większe straty poniósł WIG - zniżkował o 0,31 proc.

Indeksy mWIG40 i sWIG80, kojarzone ze średnimi i małymi firmami, straciły po nieco ponad 0,4 proc.

Wcześniej przez większość czasu nasze indeksy trzymały się powyżej zera.Wpływ na to miały m.in. doniesienia dotyczące europejskich banków, które wzięły dużo mniej trzymiesięcznych niskooprocentowanych pożyczek z Europejskiego Banku Centralnego niż oczekiwali analitycy. Zanosiło się więc,że indeksy odrobią chociaż część pokaźnych strat z wtorku, kiedy niemal wszędzie na świecie pozbywano się akcji w obawie o pogorszenie kondycji banków ze strefy euro (kończył się im bowiem inny program pożyczek -udzielanych przez EBC na rok).

Wśród spółek tworzących WIG20 największe powody do zmartwienia mieli posiadacze spółek petrochemicznych - akcje Orlenu staniały o ponad 2,5proc., a Lotosu o 1,9 proc. Zaskakująco dobrze radziły sobie natomiast niektóre banki - BRE i BZ WBK zyskały po ponad 2 proc. Przedzielił je czeski CEZ.

Ale to nie firmy tworzące WIG20 najmocniej rozpalały dziś wyobraźnię inwestorów. Największe obroty - 907 mln zł, przy 2,15 mld zł na całym rynku - przypadły na debiutujący na giełdzie Tauron. Akcje energetycznego kolosa nie dały jednak zarobić - tylko przez chwilę na początku sesji kurs był wyższy (o 1 grosz) od ceny sprzedaży papierów (5,13 zł), a na koniec wyniósł 5,05 zł, co oznaczało 1,6-proc. stratę dla uczestników oferty publicznej.

Na szerokim rynku gracze zwrócili uwagę na PolRest, którego akcje zdrożały o15 proc., a właściciela zmieniło co najmniej kilkanaście procent kapitału. O ponad 9 proc. wzrosły notowania LST Capital. Na drugim biegunie znalazły się Karen i Komputronik z akcjami przecenionymi o ponad 9 proc. Obie te spółki od kilku tygodni należą jednak do ulubionych przez spekulantów.

Po dzisiejszej sesji indeks WIG20 spadł już poniżej dołka z 25 maja. Trzeba dodać, że fatalny dla niego był cały miniony II kwartał - indeks stracił około 9 proc., najwięcej od rozpoczęcia fali wzrostowej na przełomie zimy i wiosny zeszłego roku.

Na rynku walutowym środa stała pod znakiem niewielkiego, nieprzekraczającego 0,5 proc., umocnienia złotego do dolara i franka szwajcarskiego. Pierwszy kosztował po południu 3,37 zł, a frank 3,12 zł.Prawie nie zmienił się zaś kurs do euro, który wynosił 4,14 zł.

O spadkach przesądziły ostatnie dwie godziny notowań. Nastroje popsuły inwestorom słabe dane z Ameryki dotyczące rynku pracy. Po nich indeks naszych największych spółek, podążając w ślad za wskaźnikami europejskimi,znalazł się o ponad 0,5 proc. pod kreską i do końca dnia nie zdołał już wrócić na plus. Nieco większe straty poniósł WIG - zniżkował o 0,31 proc.

Indeksy mWIG40 i sWIG80, kojarzone ze średnimi i małymi firmami, straciły po nieco ponad 0,4 proc.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy