Od przyszłego roku podatek VAT płacony przez operatorów telekomunikacyjnych będzie o 1 pkt proc. wyższy i zamiast 22 proc. wyniesie 23 proc. Taką stawkę abonencie zobaczą na rachunkach za telefon i internet. To nie znaczy jednak, że wszyscy zapłacą więcej.
- Jeszcze się zastanawiamy co zrobić z podwyżką VAT - mówi [b]Mirosław Godlewski[/b], prezes [b]Netii[/b].
- Trwają ustalenia w tej kwestii, jednak na pewno weźmiemy na siebie podwyżkę VAT w przypadku rachunku nowych klientów Neostrady - mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy TP. Netia, wedle deklaracji Godlewskiego, zapewne zrobi to samo.
Deklaracje te oznaczają, że operatorzy odpowiednio obniżą cenę netto swoich usług, aby zrekompensować abonentom podwyżkę podatku. W obu przypadkach chodzi o to, aby cena usługi, którą operatorzy kuszą masowego konsumenta nie różniła się od tej "z plakatu".
Grupa TP jakiś czas temu zdecydowała co zrobić z cenami usług w sieci mobilnej. [b]Orange[/b] obiecuje, że od stycznia 2011 roku nie zmienią się m.in. ceny za rozmowy telefoniczne, SMS-y i MMS-y i transmisję danych. Zmienią się jedynie ceny mniej popularnych usług np. [i]premium rate[/i]. Ceny netto dla klientów biznesowych pozostaną bez zmian.