Nawet o 6,9 proc., do 146,5 zł, drożały wczoraj akcje PBG. Inwestorzy odreagowywali zapewne ostatnie zniżki. Od początku roku papiery spółki budowlanej straciły jedną trzecią wartości. Od historycznego maksimum z II połowy września 2010 r. kurs spadł już o ponad 40 proc. Firmie nie sprzyjało przede wszystkim pogorszenie nastawienia graczy do spółek z sektora. Negatywnie przyjęta została też informacja o zawieszeniu rozmów o sprzedaży pakietów kontrolnych Hydrobudowy Polska i Aprivii hiszpańskiemu OHL.
Wśród analityków pojawiły się już jednak głosy, że PBG zostało przecenione zbyt mocno. Wczoraj kursowi nie zaszkodziła nawet informacja, że NCS wezwało konsorcjum budujące Stadion Narodowy do usunięcia w ciągu 14 dni „rażących naruszeń umowy". Jeśli NCS wypowie kontrakt, to może nałożyć na generalnego wykonawcę prawie 190 mln zł kary. W skład konsorcjum wchodzą PBG i należąca do niego w 63,05 proc. Hydrobudowa. Na obie spółki przypada po 25 proc. prac w wartym 1,25 mld zł netto kontrakcie.