Banki stawiają na innowacje

Mimo znacznego spowolnienia gospodarek sektor bankowy pomyślnie przetrwał niedawne trudności

Publikacja: 08.09.2011 02:09

Zbigniew Szczerbetka, Deloitte

Zbigniew Szczerbetka, Deloitte

Foto: Archiwum

Aktywa 50 największych banków w regionie zanotowały w ubiegłym roku 5-proc. wzrost. Wpływ ostatnich wydarzeń na rentowność banków jest oczywiście widoczny, dlatego dwucyfrowy zwrot z kapitału pozostaje poza zasięgiem wielu placówek.

Niektórym krajom udało się przetrwać kryzys lepiej niż innym, co jest również widoczne w rankingu. Polska zwiększyła liczbę banków w rankingu Top 50 z 13 do 14. Rumunia ma tylko dwa banki, o dwa mniej niż w roku poprzednim. Co ciekawe, pomimo dużych trudności, z jakimi borykała się gospodarka Ukrainy, a w szczególności tamtejszy sektor bankowy, kraj ten zwiększył liczbę banków w rankingu o kolejne dwie instytucje.

Zgodnie z powszechnym przekonaniem wielu bankom grozi rychłe bankructwo. Jednak fakty wskazują co innego. Przeprowadzone niedawno testy wrażliwości banków pokazały, że większość z nich wykazuje wystarczający poziom płynności oraz rezerw kapitałowych. Jednak po blisko trzech latach powolnego wzrostu i osłabieniu większości rynków wiele banków w Europie Środkowej czeka szereg wyzwań konkurencyjnych, kulturowych, technologicznych oraz regulacyjnych.

Banki w krajach regionu, które najlepiej poradziły sobie z kryzysem, w tym w Polsce, stawiają sobie za cel na przyszłe lata wzrost oraz zwiększoną rentowność. W państwach, które nadal walczą ze skutkami kryzysu, takich jak Węgry, Rumunia i Chorwacja, banki kładą główny nacisk na poprawę nie najlepszych wskaźników zadłużenia oraz na lepsze zarządzanie ryzykiem kredytowym.

Dla wszystkich graczy w regionie kluczem do przetrwania może się okazać wdrożenie innowacji. Zyskać można wiele. Nawet w krajach zamożniejszych nie ma gwarancji, że bez innowacji za pięć lat (lub nawet za dwa), w miarę konsolidacji rynku, mniejsi gracze z drugiego szeregu będą wciąż istnieć.

Zachodnie spółki matki mogą nie być zadowolone z mikroskopijnych udziałów ich spółek zależnych w nasyconym i coraz bardziej konkurencyjnym rynku i mogą zacząć wycofywać je z regionu. Mniejsi gracze mogą stać się celem przejęć. W Polsce czynnik ten najbardziej odróżnia instytucje przynoszące zyski od tych nierentownych. Większość znaczących fuzji i przejęć, które przeprowadzono w ciągu roku, dotyczyła Polski, co okazało się atrakcyjne dla graczy zagranicznych dzięki dość dobrym wynikom gospodarczym kraju i wielkości rynku.

Sytuacja ta znalazła odbicie w rankingu CE TOP 500. Dwa banki z pierwszej dziesiątki, które jako jedyne awansowały w zestawieniu, to placówki polskie (BRE przesunął się z miejsca ósmego na siódme, a ING na miejsce dziesiąte z 11.). W tym roku w pierwszej dziesiątce znalazły się cztery banki z Polski, w tym PKO Bank Polski, który po raz kolejny potwierdził swoją pozycję największego banku w Europie Środkowej.

Niepodjęcie innowacyjnych działań w celu zwiększenia udziału w rynku w niektórych krajach niewątpliwie doprowadzi do spadku przychodów. Powodów jest wiele – przedłużająca się niepewność dotycząca ogólnych wskaźników gospodarczych w regionie, a także w innych częściach świata prowadzi do braku zaufania ze strony konsumentów oraz ograniczonego dochodu dyspozycyjnego. Rosnące bezrobocie to kolejny powód, dla którego ludzie w mniejszym stopniu korzystają z usług i kupują mniej produktów.

Istnieje kilka obszarów, w których innowacyjne podejście do zarządzania jest już widoczne, i nie jest to tylko innowacyjność produktowa. Wiele renomowanych instytucji przeznacza pokaźne sumy na aktualizacje systemów, aby poprawić poziom analizy danych oraz zwiększyć możliwości płatności mobilnych. Banki starają się też uzyskać kompleksowy obraz klienta i w ten sposób pogłębić wiedzę o nim oraz zwiększyć możliwości sprzedaży wiązanej. Banki koncentrują się na skompensowaniu spadków przychodów z lokat, których doświadczają od roku 2008, oraz zajmują się ograniczonymi przychodami z działalności kredytowej na skutek zaostrzenia polityki kredytowej. Ponadto Internet oraz bankowość mobilna obniżają wysokość prowizji i ograniczają przychody możliwe do osiągnięcia z pojedynczych produktów. Jedynym sposobem, w jaki banki mogą zwiększyć przychody z klienta, jest wzrost liczby produktów, z których klienci korzystają.

Banki w coraz większym stopniu zdają sobie sprawę, że zatrzymanie dotychczasowych klientów wiąże się z niższymi kosztami niż przyciągnięcie nowych. Szukają więc nowych sposobów budowania ich lojalności. W dużym stopniu odeszły od modelu, w którym przychody generowały prowizje, a bankom nie przeszkadzał fakt, że klienci przechodzili z jednej placówki do drugiej.

Według Zbigniewa Jagiełły, szefa PKO BP, ciągła poprawa jakości obsługi klienta to klucz do rozwoju. Prezes Jagiełło podkreśla, że jego bank nieustannie pracuje nad modernizacją oferty i wizerunku. Innowacja, obok poprawy jakości obsługi, umożliwia także obniżenie kosztów operacyjnych.

Kolejne wyzwania stawiają zmiany regulacyjne związane z wprowadzeniem dyrektyw Bazylea III i MiFiD II oraz nowej amerykańskiej ustawy podatkowej FACTA. Spółki, które szybko przystosują się do zmian i wprowadzą innowacje poprzez zrównoważone inwestycje, odniosą korzyści w postaci minimalnych zakłóceń.

Ostatni obszar innowacji związany jest z generowaniem największej wartości dla pracowników. Banki w regionie są zgodne, że kluczem do wzrostu są także lepiej wyszkoleni i wynagradzani pracownicy. Dlatego wśród najwyższych priorytetów wymienianych przez instytucje w regionie znajdują się szkolenia i inicjatywy rozwojowe, planowanie sukcesji oraz programy nagradzania i zarządzania efektywnością.

Zbigniew Szczerbetka, partner zarządzający, instytucje finansowe, Deloitte

Aktywa 50 największych banków w regionie zanotowały w ubiegłym roku 5-proc. wzrost. Wpływ ostatnich wydarzeń na rentowność banków jest oczywiście widoczny, dlatego dwucyfrowy zwrot z kapitału pozostaje poza zasięgiem wielu placówek.

Niektórym krajom udało się przetrwać kryzys lepiej niż innym, co jest również widoczne w rankingu. Polska zwiększyła liczbę banków w rankingu Top 50 z 13 do 14. Rumunia ma tylko dwa banki, o dwa mniej niż w roku poprzednim. Co ciekawe, pomimo dużych trudności, z jakimi borykała się gospodarka Ukrainy, a w szczególności tamtejszy sektor bankowy, kraj ten zwiększył liczbę banków w rankingu o kolejne dwie instytucje.

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy