Najłatwiej dostępny kredyt rzadko okazuje się najtańszy

Bank, który prowadzi podstawowe konto klienta, zwykle pożyczy mu pieniądze najszybciej, jednak niekoniecznie najtaniej. Dlatego warto zapoznać się z ofertami konkurencji, zwłaszcza gdy potrzebujemy znacznej kwoty

Publikacja: 10.11.2011 00:35

Najłatwiej dostępny kredyt rzadko okazuje się najtańszy

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Pożyczka gotówkowa to produkt dostępny dla każdego, kto tylko posiada zdolność kredytową: także dla tych osób, które nie korzystają ani nigdy nie korzystały z usług danego banku. Jednak z informacji, jakich udzieliło nam kilka dużych instytucji finansowych, wynika, że po takie pożyczki sięgają przede wszystkim osoby znane bankowi. Udział nowych, zewnętrznych klientów zwiększa się tylko przejściowo, gdy bank intensywnie reklamuje produkt lub gdy podczas promocji oferuje go na szczególnie atrakcyjnych warunkach. Jednak poza okresami promocji zainteresowanie zewnętrznych klientów jest już zdecydowanie mniejsze.

– Klienci z reguły oczekują atrakcyjnej oferty kredytowej przede wszystkim od banku, w którym posiadają swoje główne konto. Silnymi argumentami są przyzwyczajenie i znajomość procedur. Z naszych doświadczeń wynika, że tylko niewielki procent pierwsze kroki kieruje do innych banków. Zwłaszcza w przypadku niewielkich kwot często zwycięża wygoda. Natomiast skłonność do skorzystania z alternatywnych ofert wzrasta wraz z kwotą kredytu – mówi Jacek Kaczmarczyk, naczelnik Wydziału Kredytów Gotówkowych i Innowacji Produktowych MultiBanku i mBanku.

Krótsze oczekiwanie i mniej dokumentów

Procedury kredytowe w banku, który prowadzi konto osobiste klienta, są nie tylko znane, ale też obiektywnie prostsze. To efekt rekomendacji T, która nakłada na banki obowiązek zweryfikowania wysokości i źródła dochodów klientów ubiegających się o produkt kredytowy. Osoba, która wcześniej nie korzystała z usług banku, w myśl tych zaleceń powinna dostarczyć dokumenty potwierdzające wysokość osiąganych dochodów. W przypadku klientów, którzy regularnie otrzymują wynagrodzenie na rachunek w banku, w którym ubiegają się o pożyczkę, taka weryfikacja trwa znacznie krócej.

4 tys. zł

to średnia wartość szybkiej pożyczki gotówkowej w bankach

– Od większości klientów, których wynagrodzenie jest regularnie przelewane na rachunek prowadzony w naszym banku, nie wymagamy dostarczenia dokumentów potwierdzających dochód. Szybsza weryfikacja sytuacji finansowej klienta pozwala przyspieszyć udzielenie pożyczki. Posiadanie przez klienta rachunku w naszym banku skraca też czas potrzebny do przelania kwoty pożyczki na jego rachunek bankowy – wyjaśnia Michał Kuchta, dyrektor Centrum Finansowania Klienta Indywidualnego Deutsche Banku PBC.

Dotychczasowa relacja klienta z bankiem ma też wpływ na warunki kredytowania. Premią za regularne przelewanie wynagrodzenia na konto może być np. obniżona prowizja. Jednak w bankach zdarzają się też akcje promocyjne kierowane do nowych klientów. Dlatego pobieżny choćby przegląd oferty różnych instytucji przed zawarciem umowy kredytowej powinien być naturalnym odruchem.

Jakie parametry wziąć pod uwagę

Pożyczki gotówkowe są produktem chętnie promowanym przez banki – najczęściej sezonowo, w okresach zwiększonego zapotrzebowania na finansowanie – np. w okresach przedświątecznych lub przed wakacjami. Jednak oferta reklamowana z największym rozmachem wcale nie musi być tą najkorzystniejszą (choć oczywiście może), a już na pewno nie okaże się najlepsza dla wszystkich klientów. Dlatego warto przyjąć jako podstawową zasadę, by nie spieszyć się zbytnio przy wyborze, tylko spokojnie porównać propozycje kilku banków. To zaś wcale nie musi być łatwe. Pożyczka gotówkowa, dostępna szybko i bez skomplikowanych formalności, jest równocześnie produktem dość trudnym do oceny.

Najbardziej oczywistym kosztem finansowania jest oprocentowanie. Jednak sama jego stawka nie zawsze dobrze oddaje realny koszt finansowania. Im krótszy jest okres spłaty zobowiązania, tym większy wpływ na jego realną cenę ma wysokość prowizji pobieranych przez bank z góry, już w momencie podpisania umowy kredytowej. Kolejnym kosztem, o którym powinien pamiętać klient pożyczający pieniądze z banku, jest składka ubezpieczeniowa. Tego typu finansowanie jest często obudowane pakietem polis, których koszt ponosi klient i z których nie zawsze da się zrezygnować.

Identyczne kredyty, zróżnicowane opłaty

Niższa cena może być wreszcie proponowana tylko tym klientom, którzy równocześnie zdecydują się na zakup innego produktu banku. Porównywanie ofert dodatkowo utrudnia to, że warunki finansowania różnią się nawet wewnątrz jednego banku. Dwóch klientów pożyczających tę samą kwotę na identyczny okres może ponieść zupełnie inne koszty, bo np. jeden z nich może się pochwalić długą historią współpracy z bankiem, a dla drugiego jest to pierwszy kontakt z tą instytucją.

– Porównując oferty promocyjne różnych banków, należy bardzo dokładnie zapoznać się z zasadami promocji, a nie wyłącznie z warunkami cenowymi. Bardzo istotne są koszty związane z ustanowieniem zabezpieczenia kredytu, ubezpieczeniem czy zakupem innego produktu z oferty banku. Często w reklamach instytucje finansowe kuszą klientów bardzo niskim oprocentowaniem, a po dokładnej analizie okazuje się, że całkowity koszt kredytu wcale nie jest niski – przestrzega Hanna Kujawska, dyrektor Departamentu Kredytów Konsumpcyjnych w Banku Pekao SA.

Dobrym sposobem, by porównać oferty kilku banków, jest zestawienie rzeczywistych rocznych stóp oprocentowania (RRSO) – wyliczonych już dla konkretnego przypadku interesującego nas kredytu. Warto pamiętać o tym, że RRSO wyliczone na ulotce reklamowej dotyczy tylko konkretnego, i to wygodnego dla banku, przypadku. Osoba pożyczająca inną kwotę na inny okres musi się liczyć z tym, że w jej przypadku rzeczywista stopa oprocentowania okaże się wyższa.

Równie dobrą, a w dodatku lepiej przemawiającą do wyobraźni miarą  jest wysokość miesięcznej raty. Tu jednak trzeba pamiętać, by oferty różnych banków sprowadzić do wspólnego mianownika. To oznacza, że należy porównywać wyliczenia dla takiej samej „kwoty netto" kredytu (kwoty, jaką pożyczający dostaje do dyspozycji, nieobciążonej już żadnymi dodatkowymi kosztami), identycznego okresu i sposobu spłaty (a więc np. przez 36 miesięcy w miesięcznych ratach wymaganych pierwszego dnia każdego miesiąca), wykonane przy założeniu, że wszystkie prowizje są pobrane z góry, dopisane do kwoty kredytu i następnie stopniowo spłacane w kolejnych ratach.

Spotykana często opinia, że szybkie pożyczki gotówkowe to produkt dla niezamożnych klientów, którzy chcą pożyczyć z banku niewielkie kwoty, nie jest do końca prawdziwa. Niewielkie kredyty rzeczywiście są najpopularniejsze, średnia wartość umowy kredytowej to około 4 tys. zł. Takie niewielkie kwoty zwykle są przeznaczane na bieżącą konsumpcję lub na spłatę zobowiązań.

Można pożyczyć nawet sześciocyfrową sumę

Jednak analitycy zwracają uwagę, że rośnie też zainteresowanie pożyczkami na pokaźne sumy. Jak sprawdził serwis Comperia.pl, banki są skłonne pożyczać w tym trybie nawet sześciocyfrowe kwoty. I tak np. w mBanku, Banku Pocztowym czy BNP Paribas maksymalna kwota kredytu gotówkowego to 100 tys. zł. 120 tys. zł można pożyczyć z Kredyt Banku i Citi Handlowego. Jeszcze wyższe kwoty oferują m.in. Deutsche Bank (150 tys. zł) i PKO BP (aż 500 tys. zł).

Klient zaciągający pożyczkę gotówkową nie musi tłumaczyć, na jaki cel przeznaczy pieniądze (choć w niektórych bankach może dzięki temu uzyskać korzystniejsze warunki finansowania). Nie ma więc statystyk pokazujących, na jaki cel przeznaczane są środki z banku. Przedstawiciele tych instytucji wskazują jednak kilka typowych sposobów ich wykorzystania.

I tak, pożyczki gotówkowe na znaczne kwoty są zaciągane przez osoby konsolidujące zadłużenie w innych bankach. Po taką formę finansowania sięgają również osoby remontujące lub wykańczające zakupioną nieruchomość, której hipoteka jest już obciążona kredytem na jej zakup, albo finansujące zakup niestandardowej nieruchomości, na który trudno byłoby uzyskać kredyt hipoteczny lub trwałoby to zbyt długo. Kolejna grupa to osoby prowadzące działalność gospodarczą, które potrzebują pieniędzy na jej bieżące finansowanie lub rozwój. Zdarza się też, że klienci, zwłaszcza przedstawiciele wolnych zawodów, finansują w ten sposób zakup dóbr konsumpcyjnych o znacznej wartości, na przykład samochodów. W każdym z tych przypadków alternatywne formy finansowania (pożyczka hipoteczna, kredyt samochodowy) prawdopodobnie okazałyby się tańsze. Jednak na korzyść pożyczki gotówkowej przemawiają uproszczone formalności i stosunkowo krótki czas, jakiego bank potrzebuje, by podjąć decyzję kredytową i wypłacić pieniądze.

Partnerem cyklu „Poradnik finansowy" jest Kredyt Bank

Paweł Marczuk, menedżer w Departamencie Consumer Finance Kredyt Banku

Doświadczenia ostatnich lat spowodowały znaczne zmiany w sprzedaży kredytów konsumenckich. Banki wprowadziły lepsze mechanizmy oceny zdolności i wiarygodności kredytowej klientów. Można zaobserwować zróżnicowane podejście do obsługi nowych klientów i klientów znanych bankowi, którzy aktywnie korzystają z jego produktów.

W drugim przypadku bank jest w stanie wydać decyzję kredytową w ciągu kilkunastu minut. Taki klient może uzyskać niższą cenę oraz wyższą kwotę kredytu. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że bank ma możliwość weryfikacji dotychczasowego klienta w Biurze Informacji Kredytowej, zanim ten wyrazi chęć skorzystania z kredytu.

Sytuacja wygląda inaczej w przypadku klientów nowych lub bez historii kredytowej. Do tej grupy banki podchodzą znacznie ostrożniej. Procedury są bardziej pracochłonne, a tym samym wydłuża się oczekiwanie na decyzję. Aby zminimalizować ryzyko, banki bardzo często weryfikują zatrudnienie i wysokość osiąganych dochodów.

Zdarza się, że bank prosi o dodatkowe informacje lub zaświadczenia, co wydłuża czas potrzebny do podjęcia decyzji kredytowej. Nie należy się temu dziwić, ponieważ bank zobowiązany jest dopełnić wszelkich możliwych starań, aby prawidłowo ocenić zdolność kredytową klienta. Oczywiście są wyjątki. Niektóre instytucje kredytowe koncentrują się na szybkości przyznania kredytu i minimum formalności.

W takich sytuacjach maksymalna wysokość kredytu jest znacznie ograniczona. W celu zminimalizowania ewentualnych strat wynikających z przyznania kredytu osobie bez odpowiedniej zdolności bank żąda wyższej ceny. Wydaje się, że z punktu widzenia klienta lepiej przejść dłuższy proces weryfikacji kredytowej i otrzymać produkt w niskiej cenie, niż otrzymać decyzję w kilka minut i kredyt z maksymalną marżą.

Pożyczka gotówkowa to produkt dostępny dla każdego, kto tylko posiada zdolność kredytową: także dla tych osób, które nie korzystają ani nigdy nie korzystały z usług danego banku. Jednak z informacji, jakich udzieliło nam kilka dużych instytucji finansowych, wynika, że po takie pożyczki sięgają przede wszystkim osoby znane bankowi. Udział nowych, zewnętrznych klientów zwiększa się tylko przejściowo, gdy bank intensywnie reklamuje produkt lub gdy podczas promocji oferuje go na szczególnie atrakcyjnych warunkach. Jednak poza okresami promocji zainteresowanie zewnętrznych klientów jest już zdecydowanie mniejsze.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy