"Na podstawie danych nadzoru można szacować, że na skutek obserwowanego w br. spadku cen nieruchomości oraz znacznego osłabienia złotego, liczba kredytów o współczynniku wartości zadłużenia do wartości zabezpieczenia przekraczającym 100 proc. wzrosła z 149,4 tys. na koniec 2010 r. do około 300 tys. na koniec września 2011 r., a ich wartość zwiększyła się z 55,9 mld zł do około 100 mld zł." – podała KNF w raporcie na temat sytuacji sektora bankowego.
"W przypadku istotnego pogorszenia jakości portfela tych kredytów i konieczności realizacji przez banki zabezpieczeń na masową skalę (przy braku możliwości skutecznej realizacji innych zabezpieczeń), część klientów i banków musiałaby ponieść wysokie straty" – ostrzega KNF.
Zdaniem nadzoru ryzyko kredytowe jest obecnie największym problemem sektora bankowego. KNF zaznacza przy tym, że jeśli chodzi o kredyty konsumpcyjne, to widać oznaki stabilizacji.