ACTA przepadła w Parlamencie Europejskim

Kontrowersyjny dokument, który w założeniu miał prowadzić do ograniczenia obrotu nielegalnymi, podrabianymi towarami to pierwsza międzynarodowa umowa handlowa, która odrzucił

Aktualizacja: 04.07.2012 14:30 Publikacja: 04.07.2012 14:12

ACTA

wzbudziła wiele kontrowersji w całej Europie, obawiano się, że może posłużyć, jako narzędzie do inwigilowania internautów i dać możliwość gromadzenia informacji o tym, co robią w sieci. Społeczny sprzeciw wobec międzynarodowej umowy przełożył się na manifestacje w wielu krajach. Do

PE

wysłano kilka petycji przeciwko

ACTA

, w tym jedna podpisana przez ponad 2,8 miliona Europejczyków.

Zdaniem Davida Martina, brytyjskiego deputowanego, który był odpowiedzialny w PE za prace nad ACTA, umowa zawiera wiele niejednoznacznych zapisów, które mogą być rozmaicie interpretowane. - Kiedy idziesz za głosem zwykłych ludzi, mówią, że jesteś populistą, a kiedy ulegasz lobby przemysłowemu, mówią, że zachowujesz się odpowiedzialnie – krytykował Martin zapisy dokumentu.

PE

nie był jednak w sprawie

ACTA

jednogłośny – częśc posłów z grupy

EPP

i

ECR

wstrzymała się od głosu.

Christofer Fjellner

z

Europejskiej Partii Ludowej

nawoływał, by odłożyć głosowanie do czasu rozstrzygnięcia przez

Europejski Trybunał Sprawiedliwości

, czy

ACTA

jest zgodna z prawem europejskim.

- Czekamy teraz na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i apelujemy do Parlamentu Europejskiego, aby uczynił egzekwowanie praw własności intelektualnej priorytetem naszej polityki w obszarze handlu zagranicznego - skomentowała wyniki głosowania szefowa Światowego Stawarzyszenia Firm Fonograficznych (IFPI), Frances Moore.

Za założeniami dokumentu do końca opowiadały się także organizacje zrzeszające twórców.

- ACTA to ważne narzędzie promocji europejskich miejsc pracy i własności intelektualnej. Niestety porozumienie miało zły start w Parlamencie Europejskim i jego rzeczywiste i ważne zalety nie przetrwały – komentuje Anne Bergman-Tahon, dyrektor Federacji Europejskich Wydawców (FEP), członek koalicji ponad 130 organizacji popierających ACTA.

Przeciwko, także w Polsce, opowiadało się wiele organizacji pozarządowych. - Dzisiejsze zwycięstwo w wojnie z ACTA daje nadzieję na bardziej otwarty sposób prowadzenia polityki. Osłabia pozycję lobbystów działających na rzecz interesów przemysłu rozrywkowego, a przede wszystkim  dowodzi, że głos obywateli może być usłyszany także w Brukseli i może realnie wpłynąć na politykę międzynarodową w kluczowych dla nas sprawach - ocenia Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon, która od początku zwalczała założenia zawarte w ACTA.

Porozumienie ACTA było negocjowane przez Komisję Europejską w imieniu państw członkowskich UE a także przez Stany Zjednoczone, Australię, Kanadę, Japonię, Meksyk, Maroko, Nową Zelandię, Singapur, Koreę Południową oraz Szwajcarię.

Dzisiejszy wynik głosowania oznacza, że umowa nie zacznie obowiązywać w żadnym z państw unijnych.

ACTA

wzbudziła wiele kontrowersji w całej Europie, obawiano się, że może posłużyć, jako narzędzie do inwigilowania internautów i dać możliwość gromadzenia informacji o tym, co robią w sieci. Społeczny sprzeciw wobec międzynarodowej umowy przełożył się na manifestacje w wielu krajach. Do

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy