Globalne echa decyzji Fedu

Rezerwa Federalna podjęła kolejną próbę ożywienia gospodarki przez wpompowanie dziesiątków miliardów dolarów w amerykańskie rynki kredytowe

Publikacja: 18.09.2012 03:48

Globalne echa decyzji Fedu

Foto: Flickr

Konsekwencje tej decyzji stały się natychmiast odczuwalne na rynkach wschodzących. W piątek akcje, waluty i obligacje państw wschodzących, takich jak Korea Południowa, Meksyk i Brazylia, gwałtownie podskoczyły. Dzień wcześniej Fed podał, że co miesiąc będzie kupował obligacje za 40 mld dol., by pomóc utrzymać stopy procentowe na minimalnym poziomie, do czasu aż gospodarka stanie mocno na nogi.

Podobnie jak w przypadku poprzednich rund łagodzenia ilościowego przeprowadzanych przez Fed, natychmiast pojawiły się spekulacje o wybuchu wojen walutowych. Przedstawiciele rządów państw, które są uzależnione od eksportu, wyrazili obawy przed szkodliwymi konsekwencjami słabszego dolara, przez którego ich towary stają się droższe, oraz zalew kapitału spekulacyjnego, przyciąganego inwestycjami o wyższej rentowności.

W odpowiedzi na czwartkową deklarację Fedu japoński minister finansów Jun Azumi zasugerował w piątek, że interwencja rynkowa mająca prowadzić do osłabienia jena, może nastąpić natychmiast. W Chinach zaś, które utrzymują wąski przedział wahań kursowych juana wobec dolara, państwowi eksperci w ostrych słowach potępili Fed. Obawy wyraziły również Filipiny i Indonezja.

Niektórzy analitycy twierdzą jednak, że istnieje poważna różnica między tą a poprzednimi turami łagodzenia ilościowego, która może złagodzić wpływ tej operacji na gospodarki wschodzące. Tym razem wiele banków centralnych tych państw obniża stopy procentowe, a nie podwyższa je. To może zmniejszyć atrakcyjność ich walut, choć w umiarkowanym stopniu, i ograniczyć napływ kapitału do tych państw.

Migracja funduszy w kierunku rynków wschodzących zaczęła się już zresztą wcześniej.

Inwestorzy, z których wielu poważnie potraktowało sygnały płynące ze strony Fedu, że nowy bodziec stymulacyjny jest blisko, w tygodniu zakończonym 12 września ulokowali w globalnych funduszach inwestujących na rynkach wschodzących 1,6 mld dol., wynika z danych firmy EPFR Global. To najwyższy tygodniowy przepływ od lutego.

Ostatnie tygodnie to też hossa na rynkach akcji i obligacji rynków wschodzących. Przy czym najwięcej zyskiwały niektóre z bardziej ryzykownych inwestycji. Dla przykładu obligacje emitowane przez chińskich deweloperów radziły sobie znakomicie, a w piątek jeszcze wzrosły, mimo obaw o stan lokalnej gospodarki i braku, jak dotąd, bodźca stymulacyjnego ze strony chińskich decydentów. Głównym powodem tego trendu jest determinacja banków centralnych państw uprzemysłowionych w sprawie utrzymania stóp procentowych na jak najniższym poziomie.

—Tom Lauricella i Alex Frangos

współpraca Erin McCarthy i Matthew Walter;  tłum. tk

(C) 2012 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone


Aby zaprenumerować „The Wall Street Journal": www.wsjeuropesubs.com

Konsekwencje tej decyzji stały się natychmiast odczuwalne na rynkach wschodzących. W piątek akcje, waluty i obligacje państw wschodzących, takich jak Korea Południowa, Meksyk i Brazylia, gwałtownie podskoczyły. Dzień wcześniej Fed podał, że co miesiąc będzie kupował obligacje za 40 mld dol., by pomóc utrzymać stopy procentowe na minimalnym poziomie, do czasu aż gospodarka stanie mocno na nogi.

Podobnie jak w przypadku poprzednich rund łagodzenia ilościowego przeprowadzanych przez Fed, natychmiast pojawiły się spekulacje o wybuchu wojen walutowych. Przedstawiciele rządów państw, które są uzależnione od eksportu, wyrazili obawy przed szkodliwymi konsekwencjami słabszego dolara, przez którego ich towary stają się droższe, oraz zalew kapitału spekulacyjnego, przyciąganego inwestycjami o wyższej rentowności.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy