Egipt znowu może namieszać w polskiej branży turystycznej. Narastające niepokoje w dużych ośrodkach miejskich jeszcze nie wystraszyły turystów. Ale jeśli napięcie będzie utrzymywać się dłużej, albo jeszcze wzrośnie, chętnych do wyjazdu nad Morze Czerwone może zacząć ubywać.
Póki co, polskie biura podróży uspokajają: w rejonach turystycznych nie ma zamieszek. Kompleksy wypoczynkowe są ogrodzone i chronione, turyści są tam bezpieczni. – Cały czas monitorujemy sytuację. Ale nasi klienci są już przyzwyczajeni, że w Kairze czy dużych miastach zawsze się coś dzieje – tłumaczy Remigiusz Talarek, wiceprezes Rainbow Tours.
Według radcy handlowego polskiej ambasady w Kairze Michała Mierzwy, stolica Egiptu jest cały czas niespokojna. Wzdłuż Kanału Sueskiego (Port Said, Suez i Ismailia) wprowadzono stan wyjątkowy, więc zapuszczanie się w tamte rejony może okazać się ryzykowne. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie odradza wszelkie wyjazdy indywidualne i grupowe poza ośrodki turystyczne. Ale jednocześnie zaznacza: wyjazdy zorganizowane do egipskich ośrodków turystycznych nad Morzem Czerwonym z punktu widzenia bezpieczeństwa uznaje za możliwe.
Zawieruchą – przynajmniej na razie – nie przejmują się zbytnio ostrożni w takich wypadkach Niemcy. Niemieckie biura nie narzekają na brak chętnych. – Egipt cały czas sprzedaje się bardzo dobrze. Może nie tak świetnie jak kiedyś, ale terminy wakacyjne są wykupione, także na obecną zimę sprzedajemy dużo rezerwacji – powiedział „Rz" Andreas Smolarczyk, właściciel biura podróży Travel Consulting and Events.
Egipt wciąż jest na topie turystycznych wyborów Polaków. Według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, pozostaje wciąż najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów w sezonie 2012/2013 z 19,5-procentowym udziałem w rynku. Zainteresowanie jednak nieco spadło, bo sprzedaż od początku sezonu zmalała w porównaniu z poprzednim sezonem o przeszło 26 proc. Jest to również efekt spadku całego rynku wycieczek z biurami podróży: skumulowana sprzedaż wyjazdów przewidzianych w okresie od listopada ubiegłego roku do końca października obecnego roku skurczyła się o 8,6 proc., w tym samolotowych o 12,1 proc.