Tylko w ten sposób znalazłyby się dodatkowe środki na wyższe wypłaty dla poszkodowanych. Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych na zlecenie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego

Blisko połowa właścicieli i użytkowników pojazdów uważaj, że cena ich komunikacyjnego ubezpieczenia OC jest za wysoka. Drugie tyle sądzi, że pobierane przez ubezpieczycieli opłaty są odpowiednie. Opinie o wysokości odszkodowań z komunikacyjnego OC wypłacanych ofiarom wypadków drogowych nie są już tak jednorodne: najwięcej badanych uznaje, że świadczenia te są za niskie (41 proc.). Za wystarczające uważa je 34 proc. badanych, a 20 proc. nie ma zdania. Jednocześnie prawie 70 procent właścicieli i użytkowników pojazdów nie jest skłonna płacić drożej za OC tak by świadczenia  dla ofiar wypadków były wyższe.

Z badań UFG wynika ponadto, że tylko połowa Polaków jest świadoma tego, że odszkodowania dla ofiar wypadków w całości pochodzą ze składek ubezpieczeniowych. Reszta osób najczęściej sądzi, że pieniądze te pochodzą z jakiejś innej puli: z ZUS, z budżetu państwa lub nie ma w tej sprawie zdania. - Warto pamiętać, że pieniądze na odszkodowania dla ofiar wypadków pochodzą z puli składek OC płaconych przez właścicieli pojazdów. Zatem oczekiwanie wyższych odszkodowań musi przełożyć się na wzrost cen tych ubezpieczeń – komentuje Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes UFG.

Co się stanie gdy ceny OC jednak pójdą w górę? Zagrożeniem jest, w opinii badanych, wzrost liczby pojazdów jeżdżących po polskich drogach bez tego ubezpieczenia. Uważa tak prawie 40 procent badanych. Tylko co dziesiąty pytany, sądzi że przy rosnących cenach OC Polacy będą rezygnować z posiadania pojazdu.