O ponad 16,6 proc., do 7,99 zł, zdrożały wczoraj akcje Pekaesu. Znalazły się najwyżej od połowy 2011 r. Obrót sięgnął 1,8 mln zł.
Inwestorzy zareagowali w ten sposób na ogłoszone wczoraj wyniki. W I połowie 2013 r. spółka wypracowała zysk netto w wysokości 2,29 mln zł. Wynik EBITDA z działalności kontynuowanej, bez zdarzeń jednorazowych, wyniósł 4,39 mln zł, o 69 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2012 r.
Grupa zanotowała dodatnie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej w wysokości 17,04 mln zł. Zysk netto oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych samej spółki wzrósł do 4,68 mln zł w I półroczu.
– Wyniki za I i II kwartał najlepiej obrazują efekt działań restrukturyzacyjnych, prowadzonych od kilkunastu miesięcy. Poprawiliśmy wszystkie kluczowe wskaźniki, przy jeszcze wyższej rentowności biznesu i utrzymaniu podobnego poziomu przychodów – mówi Maciej Bachman, prezes Pekaesu.
Rentowność sprzedaży grupy wzrosła z 4,8 proc. w I półroczu 2012 r. do 7 proc. na koniec czerwca tego roku. Przychody zmniejszyły się w ujęciu rocznym o 5,1 proc.. Ma to być konsekwencją skupienia się spółki na usługach wysokomarżowych.