Ponad 270 urzędników podatkowych i prokuratorów krajowych przeszukało we wtorek siedzibę Commerzbanku we Frankfurcie i 40 oddziałów w całym kraju. To element śledztwa w sprawie domniemanych oszustw podatkowych. Bank jest świadkiem w tej sprawie, a nie podejrzanym, powiedział Bernd Bieniossek, rzecznik prokuratury krajowej.
Uwaga na polisy
Z kolei rzecznik prokuratury w Bochum powiedział, że przeszukania mają związek ze śledztwem, które bada, czy polisy ubezpieczeń na życie kupowane przez klientów banku nie były aby skonstruowane tak, by uniknąć płacenia podatków, a nie zabezpieczać przed ryzykiem.
Commerzbank (właściciel polskiego mBanku - red.), który potwierdził fakt przeszukania swoich biur i podał, że współpracuje z władzami, zarządzał kontami inwestycyjnymi powiązanymi ze wspomnianymi polisami.
Wtorkowe przeszukania to dopiero początek śledztwa i prokuratorzy wciąż rozważają, czy powinni zbadać inne banki i produkty, dodał rzecznik.
Prokuratorzy podejrzewają, że pracownicy jednego z zagranicznych towarzystw ubezpieczeń na życie pomagali niemieckim klientom unikać płacenia podatku dochodowego w ponad 200 przypadkach od 2006 roku, powiedział rzecznik prokuratury. Odmówił podania sumy rzekomo niezapłaconych podatków, mówiąc, że informacja ta będzie dostępna za dwa lub trzy tygodnie.