Niemiecki bank centralny podniósł w piątek swoją prognozę wzrostu dla największej europejskiej gospodarki, uzasadniając to dynamiczną konsumpcją prywatną, ale jednocześnie obniżył swoje przewidywania co do inflacji.
W swojej półrocznej prognozie ekonomicznej Bundesbank podniósł przewidywania dotyczące wzrostu niemieckiej gospodarki na 2014 rok do 1,7 proc. z wcześniej szacowanych w czerwcu 1,5 proc. Zdaniem banku w 2015 r. wzrost gospodarczy przyspieszy do 2 proc.
Niski poziom inflacji w największym państwie członkowskim strefy euro może być powodem do dalszych obaw w kontekście i tak już niskiej inflacji w unii walutowej. Zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych w Niemczech sięgnie w tym roku 1,6 proc., by następnie zwolnić do 1,3 proc. w przyszłym roku, przewiduje Bundesbank. W 2015 r., zdaniem banku, inflacja przyspieszy do 1,5 proc.
W tej sytuacji EBC podał w czwartek, że jest „gotowy i zdolny do działania". Bank centralny strefy euro zaskoczył rynki w listopadzie, obniżając kluczową stopę procentową, po której pożycza pieniądze bankom komercyjnym, do zaledwie 0,25 proc. Wcześniejsze dane pokazały, że w październiku inflacja liczona rok do roku wyniosła jedynie 0,7 proc. Średnioterminowy cel inflacyjny EBC dla strefy euro wynosi nieco poniżej dwóch procent, ale według prognoz analityków banku opublikowanych w czwartek inflacja w strefie euro w 2014 roku wyniesie zaledwie 1,1 proc.
Podwyższenie prognoz gospodarczych dla Niemiec powinno wzmocnić strefę euro, która cierpi z powodu anemicznego wzrostu. Europejska gospodarka wzrosła w trzecim kwartale o zaledwie 0,1 proc., bo PKB we Włoszech i Francji – dwóch z trzech największych gospodarek strefy euro – się skurczył. Nawet niemieckie ożywienie wytraciło rozpęd w trzecim kwartale, wynika z oficjalnych danych opublikowanych w listopadzie. Wzrost spowolnił do 0,3 z 0,7 proc. w drugim kwartale. Niemiecka gospodarka powinna w całym roku wzrosnąć o 0,5 proc., podał Bundesbank, podnosząc swoją prognozę z 0,3 proc. szacowanych pół roku temu.