Stabilna czołówka najskuteczniejszych

Investor, KBC oraz Union Investment najczęściej osiągały dobre wyniki inwestycyjne.

Publikacja: 24.04.2014 03:11

Stabilna czołówka najskuteczniejszych

Foto: Bloomberg

Jeszcze na początku tego roku odsetek funduszy, które osiągały lepsze wyniki niż benchmark, sięgał 47 proc. (dla każdej grupy skonstruowaliśmy odrębny wzorzec do porównań, odpowiadający w przybliżeniu  strukturze inwestycji danej grupy funduszy; można przyjąć, że benchmark pokazuje, jakie możliwości stwarzał rynek). Ale po trzech pierwszych miesiącach roku udział funduszy lepszych od benchmarku spadł do 30 proc.

Z dotychczasowych obserwacji wynika, że zarządzający są o wiele skuteczniejsi, gdy indeksy giełdowe rosną. A ostatnie miesiące to okres sporego zamieszania, w dużym stopniu z powodu wydarzeń na Ukrainie. Tym można tłumaczyć spadek liczby funduszy, które były lepsze od wzorca.

Inny powód to opłaty za zarządzanie, które w funduszach akcji sięgają 4–5 proc. To sprawia, że już na starcie fundusz jest słabszy niż benchmark (tu opłat nie ma). Gdybyśmy w konstrukcji wzorców uwzględnili opłaty (np. średnie dla poszczególnych grup aktywów), odsetek funduszy pokonujących benchmark przekroczyłby 50 proc. Ale to też nie jest imponujący wynik.

Dobra wiadomość jest taka: liderzy naszych poprzednich zestawień utrzymują mocne pozycje. Potencjalnym inwestorom może to pomóc w wyborze. Należy jednak pamiętać, że dotychczasowe wyniki to tylko jedno z kryteriów, które należy brać pod uwagę.

Choć w każdym badanym okresie nasz benchmark przyjmował wartości dodatnie, w ciągu ostatnich trzech lat tylko jedna trzecia funduszy akcji wypadła lepiej niż wzorzec. W grupie funduszy małych i średnich spółek czołówka jest bardzo stabilna.

Podobnie jak w zestawieniu styczniowym („Moje Pieniądze", 16 stycznia 2014 r.) najlepszy wynik wypracował Investor Top 25 Małych Spółek. Nadwyżka ponad wzorzec wyniosła średnio 4,5 pkt proc. Zawirowania na giełdzie pogorszyły jednak wyniki funduszu w ciągu trzech miesięcy. Stopa zwrotu wyraźnie odstaje zarówno od wzorca, jak i od średniej dla całej grupy. Słabszy wynik może wynikać z tego, że zarządzający nie robił gwałtownych ruchów, gdy sytuacja na giełdzie się pogorszyła. Byłoby to zgodne z długoterminową koncepcją zarządzania funduszem. W jego portfelu istotny udział mają spółki z sektora usług, których akcje od początku tego roku mocno potaniały.

Liderzy mają się dobrze

Silne pozycje potwierdziły fundusze zarządzane przez KBC TFI: KBC Akcji Małych i Średnich Spółek i KBC Portfel Akcji Średnich Spółek. Przeciętna nadwyżka ich wyników ponad benchmark wyniosła odpowiednio 4,1 i 3,5 pkt proc.

KBC Portfel Akcji Średnich Spółek w najkrótszym trzymiesięcznym okresie wypracował prawie 9 proc. zysku. Najwyraźniej, w przeciwieństwie do  Investor Top 25 Małych Spółek, fundusz KBC jest zarządzany  bardzo aktywnie.  Często dokonywane są zmiany  w jego portfelu. Zarządzający wykorzystuje przy tym instrumenty pochodne. Fundusz przeznaczony jest jednak tylko dla zamożnych klientów. Pierwsza wpłata wynosi 100 tys. zł, a kolejne 5 tys. zł.

W grupie funduszy akcji uniwersalnych bardzo dobry wynik wypracował Copernicus Akcji. Zarobił średnio 10 pkt proc. ponad benchmark. Jeszcze lepiej wypadł Copernicus Akcji Dywidendowych; w analizowanych okresach zyskiwał przeszło 15 pkt proc. powyżej wzorca. Dzięki temu, choć nie ma pełnej trzyletniej historii, uplasował się w rankingu na szóstej pozycji.

Investor Akcji, który w styczniu zajął pierwsze miejsce, spadł na drugą pozycję z powodu słabszych wyników w  ciągu ostatnich trzech miesięcy. Poprawę odnotował fundusz UniAkcje Wzrostu. Awansował na trzecią pozycję.

Racjonalny wybór

W grupie funduszy mieszanych (zrównoważone i stabilnego wzrostu) większym zainteresowaniem klientów cieszą się fundusze stabilnego wzrostu. I jest to racjonalny wybór. Nie dość, że są mniej ryzykowne niż zrównoważone, to jeszcze niejednokrotnie mają dużo lepsze wyniki. Poza tym w grupie tej jest więcej dobrych funduszy. W sumie około 30 proc. ma wyniki lepsze od benchmarku.

Najlepiej wypadł Noble Fund Stabilnego Wzrostu Plus. Jego średnia nadwyżka ponad benchmark wyniosła 4 pkt proc. Na drugim miejscu znalazł się Investor Zabezpieczenia Emerytalnego (przeciętna  nadwyżka 2,6 pkt). Taka sama kolejność była w zestawieniu styczniowym. Na trzecie miejsce awansował KBC Stabilny.

Dużo gorzej radziły sobie fundusze zrównoważone. Zaledwie 13 proc. z nich pokonało benchmark. W najdłuższym trzyletnim okresie sztuka ta nie udała się żadnemu.

Dość wyraźnie, mimo wpadki w  najkrótszym trzymiesięcznym okresie, prowadzi Investor Zrównoważony. Zbliżony wynik osiągnęły: Aviva Investors Zrównoważony i KBC Aktywny.

Mniej niż połowa

Największy odsetek funduszy radzących sobie z benchmarkiem, co nie powinno dziwić, jest wśród tych operujących na tzw. bezpiecznych rynkach. W zasadzie najmniej problemów w rywalizacji z benchmarkiem powinny mieć fundusze pieniężne. Tymczasem tylko nieco ponad 40 proc. z nich w analizowanych okresach pokonało wzorzec. Wśród funduszy obligacji  odsetek ten był niemal identyczny.

Na rynku pieniężnym najlepiej radziły sobie: Superfund Płynnościowy, KBC Portfel Pieniężny i UniKorona Pieniężny. Fundusze te z reguły zajmują czołowe pozycje w zestawieniach. Listę tę można uzupełnić o Novo Gotówkowy i Opera Pecunia.pl. One również należą do wyróżniających się w grupie.

Wśród funduszy obligacji liderem jest UniObligacje Aktywny. Jego przeciętna przewaga nad benchmarkiem w  analizowanychokresach wyniosła 7,5 pkt proc. Niestety, nie jest to fundusz dla każdego.  Na początek trzeba zainwestować 160 tys. zł. Wysoką pozycję potwierdziły: PZU Papierów Dłużnych Polonez  i Opera Avista.pl.

Warto zwrócić uwagę na bardzo wyraźną poprawę krótkoterminowych stóp zwrotu funduszy zarządzanych przez Inventum TFI. Praktycznie w każdej grupie (z wyjątkiem zrównoważonych) fundusze tego TFI wypracowały pokaźne zyski, pokonując nie tylko benchmarki, ale i konkurencję.

Przypomnijmy, że Inventum TFI to dawna Idea TFI. O kłopotach tego towarzystwa było głośno. Fundusze poddano restrukturyzacji. Toksyczne aktywa zostały przeniesione do funduszu zamkniętego. Pozwoliło to pozostałym zacząć działać niejako od nowa, co przełożyło się na wyraźną poprawę wyników. Przy okazji towarzystwo zmieniło nazwę. Nie był to zabieg wizerunkowy, tylko skutek postępowania sądowego, ale może to pozytywnie wpłynąć na postrzeganie tego TFI.

Najlepsze fundusze inwestycyjne

Fundusze oceniliśmy na podstawie ich wyników osiągniętych w ciągu ostatnich trzech, sześciu, 12, 24 i 36 miesięcy. Wyniki te porównaliśmy z benchmarkami (wzorcami).

- Zastosowaliśmy odpowiednie wagi. Im dłuższy okres inwestycji, tym waga była większa.

- Punkty przyznawaliśmy w następujący sposób. Jeśli np. w danej grupie było 20 funduszy, najlepszy mógł uzyskać 20 pkt razy waga, kolejny 19 razy waga itd. O ostatecznej pozycji funduszu decydowała suma punktów uzyskanych we wszystkich okresach.

- Pod uwagę wzięliśmy fundusze, które mają co najmniej półroczną historię (dotyczy to też funduszy w tabelach).

Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI

Quercus Agresywny dobrze wykorzystał hossę, która rozpoczęła się w pierwszym kwartale 2009 r. W procesie inwestycyjnym skupiamy się na doborze spółek (stock picking) głównie z segmentu średnich i mniejszych firm. Raczej nie staramy się odgadywać, w którą stronę podąży rynek (market timing).

W 2013 r. fundusz zarobił 20 proc. W pierwszym kwartale 2014 r. stracił 1,5 proc. W ostatnich miesiącach na rynku nastąpiła istotna zmiana. Kursy średnich i mniejszych spółek spadły. Jest to pokłosie „reformy" OFE oraz napiętej sytuacji na Ukrainie.

Hossa trwa, ale ma już ponad pięć lat. Nie oczekujemy zatem dynamicznych zwyżek. Raczej nastawiamy się na to, że giełdowe indeksy w 2014 r. mogą podlegać większym wahaniom. Walczymy o każdy procent zysku dla uczestników każdego z naszych funduszy.

Paweł Grubiak, członek zarządu Superfund TFI

Fundusze pieniężne i gotówkowe w działalności inwestycyjnej koncentrują się na obligacjach skarbowych i obligacjach korporacyjnych. Te pierwsze były główną siłą napędową wyników funduszy gotówkowych w 2012 r. Rok 2013 należał natomiast do funduszy inwestujących w obligacje korporacyjne. Naszym zdaniem w 2014 r. wciąż o wynikach będą decydowały obligacje korporacyjne. Podstawowe ryzyko, jakie się z nimi wiąże, to bankructwo emitentów oraz niska płynność obligacji. Superfund Płynnościowy skutecznie minimalizuje to ryzyko poprzez ścisłą kontrolę zaangażowania w obligacje pojedynczych emitentów (w większości przypadków poniżej 1 proc., w żadnym razie nie więcej niż 2 proc.). Dodatkowo nasz portfel ma wysoką płynność, gdyż dużą jego część stanowią inwestycje w inne fundusze gotówkowe, natomiast większość obligacji nabywanych bezpośrednio to papiery dużych spółek giełdowych. Od 2012 r. w celu lepszej dywersyfikacji zarządzający włączyli do portfela fundusze gotówkowe inwestujące na rynkach zagranicznych (zabezpieczając ryzyko walutowe i stopy procentowej). Zarządzający Superfund dążą do tego, by systematycznie osiągać wyniki lepsze od oprocentowania depozytów bankowych oraz od średniej stopy zwrotu funduszy gotówkowych. Przyjmując za punkt odniesienia WIBID1M, zakładamy, że naszym celem jest osiągnięcie rocznego wyniku: WIBID1M + 200 pkt bazowych. Cel ten udało się osiągnąć w latach 2012 i 2013.  W obecnych warunkach rynkowych oznacza to stopę zwrotu na poziomie ok. 4,5 proc.  Dotychczasowy wynik w 2014 r. potwierdza realność tego celu.

Krzysztof Izdebski, zarządzający funduszami w Union Investment TFI

Subfundusz UniObligacje Aktywny osiągnął dobre wyniki dzięki aktywnemu zarządzaniu przede wszystkim na polskim rynku papierów dłużnych. Jednak w portfelu ma również papiery z pozostałych rynków Europy Środkowo-Wschodniej i tam także szuka okazji inwestycyjnych. Inwestycje w euroobligacje krajów regionu przynoszą ostatnio najwyższe zyski. UniObligacje Aktywny ponosi wyższe ryzyko niż typowy fundusz benchmarkowy, ale dzięki temu ma szansę na wyższe stopy zwrotu w porównaniu z funduszami w swojej kategorii. Przy tak aktywnym zarządzaniu portfelem pewne wahania wyników są nie do wyeliminowania. Najważniejsza jest jednak powtarzalność zysków. Jeśli spojrzymy na wyniki historyczne, widać, że fundusz wyraźnie wyprzedzał konkurentów zarówno w krótkim (trzy miesiące), jak i długim terminie (od początku działalności); w okresach tych osiągnął odpowiednio: 3 proc. i 38,9 proc. zysku.

Teraz jesteśmy w okresie, gdy zbliża się cykl podwyżek stóp procentowych z niskiego poziomu. Takie środowisko nie jest korzystne dla rynku obligacji. Zadaniem dobrego zarządzającego jest jednak podejmowanie takich decyzji inwestycyjnych, by stale osiągać jak najwyższą stopę zwrotu przy umiarkowanym ryzyku.

Łukasz Hejak, zarządzający Investor Top 25 Małych Spółek

Investor Top 25 Małych Spółek stawia na aktywną selekcję firm, a nie na odwzorowywanie indeksu. Strategia ta była kluczem do sukcesu zarówno w 2012, jak i 2013 r. Szukamy spółek, które będą w stanie w najbliższych okresach poprawić wyniki finansowe, w których pokrycie zysku netto przez przepływy gotówkowe jest możliwie wysokie, struktura bilansu bezpieczna, a wskaźniki wyceny uzasadnione są prognozami wyników na najbliższy rok czy dwa lata. Rzadko decydujemy się na wybieranie spółek na podstawie branży, w której działają. Wykorzystywaną przez nas alternatywą jest wyjście na giełdy zagraniczne. Na takich rynkach jak austriacki, turecki czy niemiecki można znaleźć wiele interesujących spółek działających w rosnących sektorach gospodarki. Ich zarządy chętnie spotykają się z inwestorami z Polski, a wyceny są na rozsądnym poziomie, często korzystniejszym niż w przypadku spółek notowanych na GPW. Zakładamy, że również w tym roku akcje mniejszych firm będą lepszą inwestycją. Ubiegłoroczna hossa i rozbudzone oczekiwania inwestorów sprawią jednak, że jeszcze ważniejsza stanie się dobra selekcja spółek. Mamy ambicję, by przez trzeci kolejny rok znaleźć się w ścisłej czołówce.

Wzorce do porównań

Aby stwierdzić, czy fundusze wykorzystały potencjał rynku, dla każdej grupy stworzyliśmy odrębny benchmark (wzorzec), w przybliżeniu odzwierciedlający charakterystyczny dla danej grupy sposób inwestowania. Oto struktura benchmarków:

- fundusze akcji: 80 proc. WIG, 20 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych;

- fundusze akcji MiŚ spółek: 80 proc. mWIG40, 20 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji;

- fundusze zrównoważone: 50 proc. WIG, 50 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji;

- fundusze stabilnego wzrostu: 35 proc. WIG, 40 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji, 25 proc. średnia stopa zwrotu z bonów skarbowych;

- fundusze obligacji: 80 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych, 20 proc. średnia stopa zwrotu z bonów;

- fundusze pieniężne: 100 proc. średnia stopa zwrotu z bonów.

Jeszcze na początku tego roku odsetek funduszy, które osiągały lepsze wyniki niż benchmark, sięgał 47 proc. (dla każdej grupy skonstruowaliśmy odrębny wzorzec do porównań, odpowiadający w przybliżeniu  strukturze inwestycji danej grupy funduszy; można przyjąć, że benchmark pokazuje, jakie możliwości stwarzał rynek). Ale po trzech pierwszych miesiącach roku udział funduszy lepszych od benchmarku spadł do 30 proc.

Z dotychczasowych obserwacji wynika, że zarządzający są o wiele skuteczniejsi, gdy indeksy giełdowe rosną. A ostatnie miesiące to okres sporego zamieszania, w dużym stopniu z powodu wydarzeń na Ukrainie. Tym można tłumaczyć spadek liczby funduszy, które były lepsze od wzorca.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy