– Powiedzieć, że obligacje skarbowe w tym roku drożały, to tak jakby nic nie powiedzieć. One nie drożały, tylko „grzały" – tymi słowami Bogusława Stefaniaka, zarządzającego w Ipopema TFI, można podsumować wyniki strategii asset management (zarządzanie oszczędnościami na zlecenie klienta) od początku 2014 roku do końca III kwartału.
Zyski poniżej 10 proc.
Inwestycje w papiery dłużne przyniosły lepsze stopy zwrotu niż w akcje. Zyski z najlepszych strategii akcyjnych wyniosły od początku tego roku 7,2 proc. (Strategia Akcji o Wysokim Standardzie BPH TFI). Tymczasem najbardziej rentowne portfele papierów dłużnych zarobiły blisko 9 proc. (Indywidualne Strategie Dłużne RDM WM).
W wynikach obejmujących tylko trzeci kwartał 2014 r. widać, że coś zaczęło się zmieniać na korzyść akcji. Indywidualny Portfel Akcyjny Fundamentalny z oferty BZ WBK Asset Management zyskał ponad 7 proc., podczas gdy najlepszy portfel obligacyjny (Strategia Skarbowa Plus mWealth Management) była 2,2 proc. nad kreską.
Wrześniowo-październikowa korekta przerwała jednak akcjom dynamiczne odrabianie zaległości. I teraz nie wiadomo, który rodzaj inwestycji ostatecznie będzie górą w perspektywie całego roku. Czy ostatni kwartał przyniesie rozstrzygnięcie na korzyść akcji czy obligacji?
Akcje tak, obligacje nie. A może na odwrót?
Zarządzający nie ułatwiają odpowiedzi na to pytanie.