W ostatnich 30 dniach większość funduszy akcji polskich jest na plusie, a najlepsze osiągnęły stopy zwrotu rzędu 3–6 proc. (akcji szerokiego rynku oraz małych i średnich spółek).
Część z nich już w październiku miała napływy netto. I to mimo że w skali całego rynku z portfeli inwestujących na polskiej giełdzie wypłacono o 77 mln zł więcej, niż do nich wpłacono.
Portfele z napływami...
– Do naszego funduszu agresywnego płynęły pieniądze dlatego, że w ostatnich miesiącach zdecydowanie udało nam się poprawić jego wyniki na tle konkurencji. W listopadzie wpłaty są wciąż wyższe niż wypłaty – cieszy się Aleksander Widera, wiceprezes Ipopemy TFI.
W Amundi, działającym na naszym rynku od kwietnia, decydująca okazała się dystrybucja.
– Na październikowe wyniki sprzedaży istotny wpływ miały m.in. szkolenia dla pracowników sieci dystrybucji oraz promocja, polegająca na zwolnieniu z opłaty wstępnej przy zakupie jednostek funduszy zarówno w placówkach Credit Agricole Bank Polska, jak i w Euro Banku, z którym rozpoczęliśmy współpracę właśnie na początku października – podaje Kazimierz Fedak z zarządu Amundi TFI.