W styczniu użytkownicy iPhone'a według badania AdMob, przeprowadzonego na próbie 963 respondentów, pobrali z sieci średnio 8,8 aplikacji, z czego 1,8 stanowiły programy płatne. W tym samym czasie użytkownicy smartfonów z systemem Android ściągnęli niemal dokładnie tyle samo, 8,7 aplikacji (1,1 - płatnych). Jeszcze w sierpniu ubiegłego roku różnica między obiema platformami była znacznie wyraźniejsza: 9,1 i 10,2 na korzyść iPhone'a. W tym czasie [b]z 19 do 21 proc. zwiększyła się także liczba użytkowników Androida, którzy kupują co najmniej jedną aplikację w miesiącu[/b].
[obrazek=http://grafik.rp.pl/grafika2/451068,464531,9.jpg]
Jak się jednak okazuje, płatne aplikacje niekoniecznie muszą być jedynym sposobem skutecznego monetyzowania użytkowników sklepów z mobilnymi programami. Istnieje jeszcze potencjał na sprzedaż powierzchni reklamowej. Jak podaje AdMob, niezależnie od wykorzystywanej platformy, dwie trzecie użytkowników smartfonów którzy pobierają minimum jedną płatną aplikację, nie ściąga ich w ciągu miesiąca więcej niż trzy. Osób pobierających więcej, między 4 a 6 aplikacji, jest już mniej, 22 proc., a pobierających 7-10 programów miesięcznie już tylko 7 proc.
[obrazek=http://grafik.rp.pl/grafika2/451068,464532,9.jpg]
Znacznie większy ruch panuje w działach z darmowym oprogramowaniem, generujących przychód między innymi dzięki reklamom. [b]28 proc. użytkowników pobiera od 1 do 3 darmowych aplikacji miesięcznie. Na ściągnięcie od 4 do 6 aplikacji decyduje się jeszcze więcej - 29 proc. 7-10 programów pobiera 16 proc. [/b]Najbardziej aktywni użytkowników, pobierających ponad 20 aplikacji jest w przypadku darmowego oprogramowania 13 proc. W przypadku aplikacji płatnych, taką aktywnością wykazuje się tylko 2 proc. klientów.