Strach ogarnął giełdę

Takich spadków na warszawskim parkiecie nie było od dawna. Ale długa bessa jest mało prawdopodobna

Aktualizacja: 18.01.2008 22:23 Publikacja: 16.01.2008 09:57

Strach ogarnął giełdę

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

– Z giełdy uciekają nie tylko duzi inwestorzy, ale też sprzątaczki – mówi Marek Nienałtowski, analityk firmy doradczej Goldenegg. WIG spada prawie bez przerwy od świąt Bożego Narodzenia. Ostry zjazd wczoraj wyniósł 3,5 proc., a od początku roku aż 17 proc. To już panika.

Spadki przypominają spiralę strachu. Obawy przed recesją w Stanach Zjednoczonych sprawiają, że inwestorzy na całym świecie uciekają z giełd i kupują bezpieczne obligacje lub złoto. Do wyprzedaży dołączyli ci, którzy niestety zawsze reagują jako ostatni – niedoświadczeni inwestorzy trzymający pieniądze w funduszach inwestycyjnych. – W ostatnich tygodniach obserwujemy rosnące wycofywanie środków z polskich funduszy akcji – potwierdza Sebastian Buczek, prezes funduszu Quercus. – Skala spadków na giełdzie jest większa od trzech wstrząsów, z którymi mieliśmy do czynienia w 2007 r., a zatem i reakcja klientów jest większa – dodaje prezes Pioneer Pekao TFI Zbigniew Jagiełło.

117 mld zł straciły na wartości spółki notowane na GPW w ciągu 11 tegorocznych sesji

W styczniu prawdopodobnie powtórzony zostanie rekord wypłat z funduszy inwestycyjnych. Dotychczas najgorzej było w styczniu 2001 roku. Wtedy z funduszy wycofano 1,8 mld zł – wynika z danych firmy Analizy Online. Styczeń będzie na pewno trzecim z rzędu miesiącem, w którym saldo wpłat i umorzeń będzie ujemne.

Czy panika na giełdzie jest uzasadniona? Wydaje się, że nie. – Wycofywanie się z funduszy najmniej doświadczonych inwestorów jest zwykle znakiem, że nadchodzi koniec spadków – mówi Marek Nienałtowski. Finansowe wygi już czekają, żeby kupić akcje po niższych cenach. Analitycy wskazują, że papiery spółek są już tanie. Dlatego niedługo może nadejść mocne odbicie indeksów w górę.

Nie oznacza to jednak, że atmosfera na giełdzie na długo się uspokoi. – Po takich spadkach przychodzi gwałtowne odbicie, a po nim mogą przyjść kolejne spadki. Dlatego zawsze namawialiśmy do rozsądnego różnicowania form oszczędzania – mówi Zbigniew Jagiełło. Ale mało kto wieści długą bessę, podobną do rozpoczętej w 2000 r., która trwała trzy lata. – Spadki na światowych giełdach mogą potrwać przez jakiś czas, sytuacja będzie trudna w pierwszym i drugim kwartale 2008 r. Ale w drugiej połowie roku powinna się poprawić, a nawet możliwe są powroty do rekordów – mówi „Rz” szef analityków Raiffeisen Banku Helge Rechberger.

Na większości światowych giełd indeksy spadały wolniej niż w Warszawie. Gorzej było na przykład w Rosji i Chinach.

– Z giełdy uciekają nie tylko duzi inwestorzy, ale też sprzątaczki – mówi Marek Nienałtowski, analityk firmy doradczej Goldenegg. WIG spada prawie bez przerwy od świąt Bożego Narodzenia. Ostry zjazd wczoraj wyniósł 3,5 proc., a od początku roku aż 17 proc. To już panika.

Spadki przypominają spiralę strachu. Obawy przed recesją w Stanach Zjednoczonych sprawiają, że inwestorzy na całym świecie uciekają z giełd i kupują bezpieczne obligacje lub złoto. Do wyprzedaży dołączyli ci, którzy niestety zawsze reagują jako ostatni – niedoświadczeni inwestorzy trzymający pieniądze w funduszach inwestycyjnych. – W ostatnich tygodniach obserwujemy rosnące wycofywanie środków z polskich funduszy akcji – potwierdza Sebastian Buczek, prezes funduszu Quercus. – Skala spadków na giełdzie jest większa od trzech wstrząsów, z którymi mieliśmy do czynienia w 2007 r., a zatem i reakcja klientów jest większa – dodaje prezes Pioneer Pekao TFI Zbigniew Jagiełło.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy