Najważniejszym elementem nowelizacji projektu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej jest stworzenie przedsiębiorcom niezatrudniającym pracowników możliwości zawieszania działalności gospodarczej na okres do 24 miesięcy. Poszerza się także wachlarz spraw, w których urzędy będą zobowiązane do wydania wiążących interpretacji przepisów. Przedsiębiorcy będą mogli powoływać się na nie w kontaktach z administracją.
– Minister Szejnfeld zapowiadał, że zaproponuje, by przedsiębiorcy otrzymywali wiążące interpretacje prawne dotyczące wszystkich decyzji administracyjnych. Teraz ograniczył to prawo do kwestii związanych z ubezpieczeniami społecznymi i zdrowotnymi – żałuje Krzysztof Kajda z PKPP Lewiatan. Dodatkowo jego zdziwienie budzi wyłączenie z noweli zapisów dotyczących ograniczania kontroli. – Minister Adam Szejnfeld zamierzał przecież ograniczyć kontrole w firmach. Chciał, by urzędnicy ponosili odpowiedzialność za przekraczanie ustawowych przepisów – wylicza Kajda. – Jeszcze w projekcie, jaki dostaliśmy do opiniowania pod koniec grudnia, były zapisy na temat ograniczania liczby kontroli – mówi Wojciech Warski z BCC.
Zgodnie z zapowiedziami wiceministra gospodarki zapisy dotyczące ograniczenia liczby kontroli w firmach (oraz słynnego jednego okienka) znajdą się w drugiej nowelizacji ustawy o swobodzie gospodarczej, która ma zostać przyjęta przez rząd w drugim kwartale. – Wcześniej chcemy zakończyć prace parlamentarne nad zaproponowanymi właśnie zmianami – mówił wczoraj dziennikarzom wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Według pracodawców zaprezentowane zmiany trudno nazwać przełomowymi. – Spodziewaliśmy się znacznie więcej, tym bardziej że znamy propozycje, jakie minister Szejnfeld umieścił w swoim pakiecie ograniczania biurokracji – przyznaje Adam Ambroziak z KPP.
Już kilka tygodni temu przedsiębiorcy pogodzili się z zapowiedzią wiceministra Szejnfelda, że w tej noweli nie będzie zapisów dotyczących stworzenia jednego okienka czy ograniczenia reglamentacji. Mieli jednak nadzieję, że pierwsza nowela zniweluje przynajmniej jedną barierę.