Bankier za 100 tysięcy złotych

Banki szukają partnerów. W tym roku właścicielami bankowych oddziałów zostanie kilkuset przedsiębiorców, niektórzy nawet bez doświadczenia w branży

Aktualizacja: 13.08.2008 01:39 Publikacja: 13.08.2008 01:29

Sebastian Owczarski prowadzi trzy oddziały MultiBanku – we Wrocławiu, Wałbrzychu i Zielonej Górze. B

Sebastian Owczarski prowadzi trzy oddziały MultiBanku – we Wrocławiu, Wałbrzychu i Zielonej Górze. Bank, który ma teraz 49 placówek partnerskich, do końca roku zwiększy ich liczbę do 56

Foto: Rzeczpospolita

– Nowoczesna bankowość polega przede wszystkim na aktywnej sprzedaży. Jeżeli ktoś radził sobie w innej branży, są duże szanse na to, że da sobie radę także w finansach – przekonuje Tomasz Majewski, dyrektor Departamentu Placówek Partnerskich Getin Banku, który od początku roku uruchomił już ponad 70 placówek partnerskich. Do końca grudnia ma ich być prawie drugie tyle. Kolejne 130 przybędzie w 2009 r.

Nie tylko Getin Bank, ale i jego konkurenci coraz odważniej stawiają na budowę sieci placówek partnerskich. Głównym motywem jest tu oszczędność. Gdy właścicielem placówki jest zewnętrzny przedsiębiorca, to on ponosi znaczną część kosztów związanych z jej uruchomieniem i prowadzeniem. Taki podział kosztów i przerzucenie części ryzyka na partnera pozwala znacznie szybciej rozbudowywać sieć placówek.

W rezultacie przedsiębiorcy zainteresowani prowadzeniem partnerskiej placówki banku mogą już wybierać spośród kilkunastu ofert. Oczywiście nikt nie da im gwarancji, że placówkę ostatecznie uda się uruchomić. Większość kandydatów wykrusza się na etapie kwalifikacji lub szkoleń, a przez gęste sito selekcji przechodzi zwykle tylko kilkanaście procent zgłaszających się.

Wymagane minimum to posiadanie polskiego obywatelstwa, prowadzenie działalności gospodarczej w formie prawnej wymaganej przez bank (lub chęć uruchomienia takiej działalności), a także niekaralność. Zróżnicowane jest natomiast podejście do dotychczasowych doświadczeń w branży finansowej. I tak np. chętny do poprowadzenia oddziału GE Money Banku musi albo sam mieć doświadczenie w prowadzeniu firmy z branży finansowej, albo zatrudnić w oddziale osobę, która może się pochwalić stażem w bankowości. Są jednak i banki bardziej otwarte na początkujących, np. Getin Bank.

Każdy bank sam określa wielkość, standard i położenie lokalu, w którym może być prowadzona placówka. Jedne biorą na siebie znalezienie lokalizacji, inne tylko wspomagają w tym biorcę licencji. Zróżnicowane są też wymagania finansowe wobec przedsiębiorców. Zwykle koszty, jakie trzeba ponieść na starcie, zamkną się w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Są jednak wyjątki: przedsiębiorca zainteresowany prowadzeniem placówki Polbanku musi być przygotowany na wydanie 150 – 200 tys. zł, ING wymaga 100 tys. zł, podobnie jak MultiBank.

Model franczyzowy, w którym przedsiębiorca ryzykuje własne pieniądze, ale ma ograniczony wpływ na kształt swojego biznesu, może rodzić konflikty. Nie są od nich wolne i franczyzy z branży bankowej.

Do najgłośniejszego sporu doszło kilka lat temu pomiędzy Dominet Bankiem a właścicielami jego partnerskich oddziałów. Niedawno doszło też do sporu właścicieli placówek partnerskich BPH przejętych przez Pekao SA podczas fuzji obu banków. Nowy właściciel radykalnie zmienił zasady działania oddziałów partnerskich, a część biorców licencji przeciwko tym zmianom zaprotestowała. Jak się dowiedzieliśmy w Pekao SA, bank pracuje nad nowymi zasadami funkcjonowania tych placówek.

– Nowoczesna bankowość polega przede wszystkim na aktywnej sprzedaży. Jeżeli ktoś radził sobie w innej branży, są duże szanse na to, że da sobie radę także w finansach – przekonuje Tomasz Majewski, dyrektor Departamentu Placówek Partnerskich Getin Banku, który od początku roku uruchomił już ponad 70 placówek partnerskich. Do końca grudnia ma ich być prawie drugie tyle. Kolejne 130 przybędzie w 2009 r.

Nie tylko Getin Bank, ale i jego konkurenci coraz odważniej stawiają na budowę sieci placówek partnerskich. Głównym motywem jest tu oszczędność. Gdy właścicielem placówki jest zewnętrzny przedsiębiorca, to on ponosi znaczną część kosztów związanych z jej uruchomieniem i prowadzeniem. Taki podział kosztów i przerzucenie części ryzyka na partnera pozwala znacznie szybciej rozbudowywać sieć placówek.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy