Powodem był dobry raport kwartalny – po dziewięciu miesiącach firma ma 156,7 mln zł przychodów wobec 147 mln zł w podobnym okresie 2007 r. Tylko w trzecim kwartale wzrost wyniósł 10 proc., do 60,15 mln zł. Zysk netto po III kwartałach wyniósł niemal 3 mln zł wobec 120 tys. zł straty w ub.r. To prawdopodobnie ta informacja dobrze podziałała na inwestorów.
Tylko w III kwartale spółka zarobiła na czysto 3,5 mln zł, trzy razy więcej niż w ub.r., i jest to także historyczne maksimum dla tego okresu. – Każdy kolejny kwartał jest lepszy. Obecna skala wzrostu jest faktycznie imponująca, co jest efektem konsekwentnej realizacji naszej strategii i ustabilizowania cen surowców na światowych giełdach – mówi „Rz” Marek Moczulski, prezes Mieszka.
Jego zdaniem można się nawet spodziewać dalszych spadków cen przynajmniej niektórych surowców.