Złoty znów słabnie

Na światowych rynkach finansowych znów wzrasta awersja do ryzyka. Euro osłabia się do dolara, ciągnąc w dół waluty naszego regionu

Publikacja: 30.03.2009 12:33

Złoty znów słabnie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Zapoczątkowanego w piątek osłabienia złotego nie można niestety tłumaczyć zwykłą korektą po mocnym wzroście w poprzednich tygodniach.

Większość walut Środkowej Europy osłabia się dziś do euro. Inwestorzy porzucają ryzykowne aktywa i skupują waluty krajów o niskich stopach procentowych.

Do tego odwrotu, po spadkach na światowych giełdach przyczyniły się problemy z planem restrukturyzacji amerykańskich koncernów branży motoryzacyjnej, General Motors i Chryslera.

Jak często się zdarza - inwestorzy uznają osłabienie kursu euro wobec dolara za sygnał odejścia od złotego (i walut krajów wschodzących). Ostatnio złoty zyskiwał do innych walut, równolegle z umacnianiem się eurodolara. Do zmniejszenia sentymentu do regionu przyczyniły się też zeszłotygodniowe zawirowania polityczne w Czechach i na Węgrzech.

W miarę stabilny pozostaje kurs rumuńskiego leja (o 15:00 umacnia się do euro o 0,69 proc.). Wzrósł on dziś do poziomu najwyższego od niemal 7 tygodni. Dealerzy podejrzewają, że bank centralny dokonał interwencji w jej obronie. Ostatnio [link=http://www.rp.pl/artykul/281616.html]MFW zezwolił na wsparcie Rumunii[/link] kwotą 20 mld euro.

O 17:32 wspólna waluta kosztuje 4,73 zł. Powodem osłabienia złotego do euro może być też wygasanie opcji walutowych, generujące wzmożony popyt na walutę.

- Złoty jest na najlepszej drodze do dalszego osłabienia z powodu opcji walutowych. Wkrótce może testować poziom 4,9 za euro – [link=http://www.rp.pl/artykul/284042.html]uważają analitycy ING Banku Śląskiego[/link].

Dolar kosztuje po południu 3,59 zł (+2,67 proc.). Kurs franka rośnie do 3,12 zł.

[b][link=http://www.rp.pl/temat/215270.html]Śledź kursy walut na bieżąco[/link][/b]

Standard & Poor's Ratings Services obniżył długoterminowy rating Węgier w walucie krajowej i zagranicznej z "BBB" do "BBB minus". Kurs forinta spadł o ok. 2 proc. do euro. Sytuacja na Węgrzech dodatkowo osłabiała złotego.

Złoty w ciągu kilku sesji może osłabić się nawet do dołków z lutego. O ruchu kursu może zdecydować szczyt G20, który rozpoczyna się 2 kwietnia.

Zapoczątkowanego w piątek osłabienia złotego nie można niestety tłumaczyć zwykłą korektą po mocnym wzroście w poprzednich tygodniach.

Większość walut Środkowej Europy osłabia się dziś do euro. Inwestorzy porzucają ryzykowne aktywa i skupują waluty krajów o niskich stopach procentowych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem