Do 19 czerwca inwestorzy zaproszeni do udziału w prywatyzacji warszawskiej giełdy muszą złożyć swoje oferty. W szranki o pakiet co najmniej 51 proc. GPW stają cztery światowe giganty: Deutsche Boerse, London Stock Exchange, NASDAQ OMX oraz New York Stock Exchange Euronext.
Były prezes warszawskiej giełdy Wiesław Rozłucki twierdzi, że zainteresowani się znajdą pomimo trwającego na rynkach kryzysu. – Wiem, że na pewno trzy spośród tych czterech podmiotów złożą poważne oferty zakupu udziałów w GPW. Trudno oczekiwać przesadnych ofert, ale są inwestorzy, którzy mogą sporo zaoferować naszej giełdzie – mówi „Rz” Rozłucki.
Wczoraj swoje wyniki ogłosiła m.in. giełda w Londynie (LSE). W zakończonym 31 marca roku obrachunkowym zanotowała 250 mln funtów (285 mln euro) straty. Ujemny wynik to efekt odpisów dokonanych przez LSE na utratę wartości zakupionej giełdy w Mediolanie (484 mln funtów, czyli 551 mln euro). Jednak dzięki włoskiemu parkietowi przychody londyńskiej giełdy wzrosły o 23 proc.
Z kolei ubiegłoroczne przychody niemieckiej Deutsche Boerse okazały się rekordowe i wyniosły 2,5 mld euro (zysk operacyjny 1,5 mld euro). Szef spółki zapowiedział jednak, że w tym roku nie uda się powtórzyć tego wyniku.
W wynikach innych gigantów widać było silne spowolnienie w pierwszym kwartałem 2009 r. Zyski NYSE Euronext spadły o ponad 55 proc., a NASDAQ OMX o 22 proc.