Ceny prądu wciąż pod kontrolą

Urząd regulacji energetyki ma wątpliwości, czy rynek energii powinien być uwolniony

Publikacja: 29.08.2009 04:23

Ceny prądu wciąż pod kontrolą

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Uwolnienie cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych od stycznia 2010 r. jest mało prawdopodobne – dowiedziała się “Rz”. Do połowy września Urząd Regulacji Energetyki ma ogłosić swoją decyzję. – Kończymy właśnie prace nad komunikatem w tej sprawie. Cały czas mamy jednak poważne wątpliwości co do tego, czy ceny dla odbiorców z grupy G (która obejmuje przede wszystkim gospodarstwa domowe – red.) powinny zostać uwolnione – wyjaśnia Mariusz Swora, prezes URE.

Wątpliwości URE budzi choćby to, że nie zostały spełnione warunki, które Mariusz Swora postawił jeszcze w 2008 r. Stwierdził wtedy, że do odejścia od zatwierdzania cen dla najmniejszych odbiorców niezbędne jest przede wszystkim wzmocnienie konkurencji w hurtowym handlu energią oraz specjalna ochrona dla najbiedniejszych odbiorców. URE domagał się też skrócenia procedury zmiany sprzedawcy energii oraz większych uprawnień dla samego urzędu. Ministerstwo Gospodarki zapowiedziało w ostatnich dniach przepisy zakładające, że część gospodarstw domowych uzyska prawo do kupna energii o 30 proc. taniej niż reszta rynku. Zapowiedziane przez wiceminister Joannę Strzelec-Łobodzińską rozwiązania przewidują, że sprzedawcy energii mogliby pokryć różnicę w przychodach spowodowaną rabatem dzięki ulgom w VAT i podwyżce cen energii o 10 proc. Projekt ten nie spodobał się jednak ani firmom, ani URE. Sprzedawcy zaznaczyli, że najbiedniejszym powinna pomagać opieka społeczna. – Dziesięcioprocentowa podwyżka, dzięki której program pomocy miałby być realizowany, budzi poważne wątpliwości. Poczekajmy na dalsze szczegóły – powiedział Swora.

W Sejmie rozpoczęły się w ostatnich dniach prace nad zmianami w prawie energetycznym, ale nie wiadomo, jak dalece dzięki nim uda się zwiększyć konkurencję w sektorze. Dotyczy to np. przepisów przewidujących obowiązek handlu energią na giełdzie. – Zmiana jest pozorna, projekt nowelizacji daje możliwość oferowania energii w drodze przetargów publicznych, które służą jedynie wzmacnianiu pozycji rynkowej niektórych grup energetycznych. Firmy skwapliwie korzystają już w tej chwili z tego instrumentu, na giełdę raczej same z siebie nie pójdą – podsumowuje prezes URE.

Klientom indywidualnym, po regulowanych cenach, energetyka sprzedaje około 25 proc. elektryczności trafiającej do obrotu. Stawek w pozostałej części rynku URE nie zatwierdza. Jak jednak argumentują energetycy, ze względu na zaniżone administracyjnie ceny dla gospodarstw domowych muszą podnosić stawki dla firm. Z tego powodu można się spodziewać ich bardzo silnych protestów, jeżeli do uwolnienia cen rzeczywiście nie dojdzie.

– Enea od samego początku chciała uwolnienia cen energii dla klientów indywidualnych. Jest wreszcie szansa, że od 2010 r. ta sytuacja się znormalizuje. Dziś nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jakie ceny zaproponujemy naszym klientom w 2010 r. – mówi Paweł Oboda, rzecznik giełdowej Enei. Z tym, że pełne uwolnienie cen jest zasadne, zgadzają się również przedstawiciele największej na rynku Polskiej Grupy Energetycznej.

Wątpliwości prezesa URE podziela jednak również część ekspertów rynku energetycznego.

– Wolnego rynku nie tworzy się, uwalniając ceny. Tymczasem w handlu energią mechanizmy konkurencyjne jeszcze nie działają jak trzeba - podsumowuje związany z branżą prof. Krzysztof Żmijewski.

Uwolnienie cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych od stycznia 2010 r. jest mało prawdopodobne – dowiedziała się “Rz”. Do połowy września Urząd Regulacji Energetyki ma ogłosić swoją decyzję. – Kończymy właśnie prace nad komunikatem w tej sprawie. Cały czas mamy jednak poważne wątpliwości co do tego, czy ceny dla odbiorców z grupy G (która obejmuje przede wszystkim gospodarstwa domowe – red.) powinny zostać uwolnione – wyjaśnia Mariusz Swora, prezes URE.

Pozostało 84% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy