Kolejne ok. 100 mln dol. mają do projektu dołożyć prywatni inwestorzy.
W pierwszej kolejności inwestycje sieciowe mają ruszyć w Kamerunie, Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej. Następnie do CAB mają dołączyć: Gwinea Równikowa, Gabon, Kongo, Niger, Nigeria, Wyspy Św. Tomasza i Książęca oraz Sudan.
Inwestycje w infrastrukturę w Afryce mają zmniejszyć obszar wykluczenia cyfrowego na tym kontynencie, którego głównym powodem są ceny usług telekomunikacyjnych. Jak raportuje Bank Światowy, w Centralnej Afryce są one średnio cztery razy wyższe niż m.in. w Europie.