Aktywność inwestorów jest z sesji na sesję coraz niższa, co należy wiązać z przypadającym na dziś Świętem Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych. Taki obraz rynku możemy oglądać już do końca tygodnia. Jutro giełdy w Ameryce będą pracować według krótszego harmonogramu.
Podczas wczorajszej sesji żadnego wpływu na notowania w Warszawie nie miały dane z kraju.
GUS podał informacje na temat sprzedaży detalicznej, które okazały się nieznacznie gorsze od oczekiwań. Rada Polityki Pieniężnej również nie zaskoczyła inwestorów, pozostawiając stopy procentowe na dotychczasowym poziomie.
Za to informacje z USA znów podziałały, podobnie jak to miało miejsce dzień wcześniej. Gdy pojawiła się wiadomość na temat spadku liczby bezrobotnych w Ameryce w ubiegłym tygodniu do 466 tys. (oczekiwano 500 tys.), WIG20 wystrzelił w górę.
Nie trwało to jednak długo. Podaż dość szybko sprowadziła indeks do poziomów sprzed publikacji danych, a w dalszej części sesji zredukowała wzrost z dnia do zera.