Ministerstwo Skarbu nie ujawniło wczoraj nazw inwestorów, którzy znaleźli się na krótkiej liście firm zainteresowanych kupnem 51 proc. akcji poznańskiej spółki. Dotychczas wiadomo było jednak, że wśród potencjalnych kupców znajdują się: francusko-belgijski GDF Suez, EDF, hiszpańska Iberdrola, Slovenske Elektrarne kontrolowane przez włoską grupę Enel, Kulczyk Investments oraz czeski Energeticky a Prumyslovy Holding.
Z informacji "Rz" uzyskanych od osób zbliżonych do transakcji wynika, że to właśnie GDF i EDF złożyły najlepsze oferty cenowe i mogą być liderami w dalszych rozmowach. Potwierdzają się jednak wypowiedzi przedstawicieli resortu skarbu, że również pozostałe oferty złożone przez zainteresowane podmioty zostały solidnie przygotowane. – W wyniku negocjacji wyłoniony zostanie inwestor, z którym resort zawrze umowę zobowiązującą go do kupna wszystkich zbywanych przez Skarb Państwa akcji spółki (stanowią one 51 proc. akcji grupy – red.) – mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu.
Z punktu widzenia ministerstwa najważniejszym kryterium wyboru inwestora jest zaproponowana cena. Negocjowane będzie jednak również zobowiązanie inwestora do nabycia akcji pracowniczych, stanowiących 9,43 proc. kapitału notowanej na GPW grupy. Za walory pracownicze przyszły inwestor będzie musiał zapłacić nie mniej niż za te kupowane od Skarbu Państwa.
Na koniec wczorajszej sesji inwestorzy płacili za papiery Enei po 19,8 zł. Przy tym poziomie wyceny za 225,1 mln akcji, które są przedmiotem negocjacji, inwestor musiałby więc zapłacić prawie 4,46 mld zł. Zdaniem analityków cena transakcji będzie zależała jednak nie tylko od średniego kursu Enei na GPW z około trzech miesięcy poprzedzających transakcję. W grę wchodzi również premia za przejęcie kontroli nad poznańską grupą. W tego typu sytuacjach wynosi ona około 10 – 20 proc. wartości transakcji, co oznacza, że przychody z prywatyzacji w wyniku sprzedaży akcji Enei mogą się zwiększyć o 4,9 – 5,3 mld zł (przy całorocznym planie ministerstwa na poziomie 25 mld zł).
Zdaniem naszych rozmówców duże zainteresowanie kupnem poznańskiej spółki przyspieszy finał tej transakcji. Jeszcze niedawno przedstawiciele Ministerstwa Skarbu przyznawali, że do sprzedaży nie musi dojść przed końcem tego roku. Obecnie jednak wszystko wskazuje na to, że pełna prywatyzacja Enei zakończy się już jesienią.