Aukcje numizmatyczne w Warszawie

Najrzadsze okazy wyceniane są na aukcjach nawet na kilkaset tysięcy złotych

Publikacja: 21.10.2010 01:05

Jeszcze w tym roku w Warszawie odbędą się dwie godne uwagi aukcje numizmatyczne. Pierwsza, organizowana przez antykwariat Pawła Niemczyka, została zaplanowana na 23 października w hotelu Westin. Katalog prezentuje 185 walorów. Głównie są to talary oraz złote dukaty polskie z okresu od XVI do XIX wieku.

Najstarszą z wystawianych monet jest szóstak pruski Zygmunta I z 1532 r., w dobrym stanie, z ceną katalogową 10 tys. zł. Srebrny półtalar Filipa II, pochodzący z tzw. sum neapolitańskich odzyskanych przez królową Bonę, z wileńską kontrasygnatą Zygmunta Augusta, z 1564 r., w dobrym stanie, będzie licytowany od 6,4 tys. zł. Natomiast rzadki talar koronny Zygmunta III z 1626 r., w bardzo dobrym stanie, został wystawiony za 40 tys. zł.

Dużą ciekawostką tej aukcji będzie – wyceniona na 200 tys. zł – odbitka w złocie o wadze pięciu dukatów talara oblężniczego Torunia z 1629 r. Numizmat ten na 17. aukcji WCN w 1999 r. został wylicytowany do 135 tys. zł, co było wtedy rekordową ceną.

Na 250 tys. zł wyceniono unikatowy złoty półportugał koronny Jana Kazimierza z 1652 r. Egzemplarz ten ma ślady po reperacji oraz wygrawerowaną na awersie cyfrę rzymską V.

Taką samą cenę katalogową zaproponowano dla niezwykle rzadkiej złotej pięciorublówki rosyjskiej Mikołaja II z 1895 r., w doskonałym stanie. Moneta ta, według informacji z katalogu, miała nakład 36 egzemplarzy. Będzie licytowana podobnie jak inne walory od 80 proc. ceny katalogowej, czyli od 200 tys. zł.

Srebrna plakieta z 1938 r. z postacią Józefa Piłsudskiego, o wadze 131 g, może być do kupienia za 15 tys. zł.

Z kolei 13 listopada w hotelu Holiday Inn odbędzie się 44. aukcja Warszawskiego Centrum Numizmatycznego. W ofercie jest 1250 walorów.

Najdroższą monetą tej aukcji ma być bardzo rzadki dukat koronny Jana Kazimierza z 1649 r., w bardzo dobrym stanie, wyceniony na 170 tys. zł. Dla porównania dukat Stanisława Augusta z 1791 r., w nieznacznie gorszym stanie, wystawiono za 12,5 tys. zł.

Do zdobycia będzie również srebrny talar oblężniczy toruński z 1629 r., w bardzo dobrym stanie, wystawiony za 20 tys. zł.

Denar Bolesława Chrobrego, wybity jednostronnie (rewers z ptakiem), w dobrym stanie, będzie licytowany od 12 tys. zł. Rzadki trojak Zygmunta I dla ziem pruskich, z 1535 r., w bardzo dobrym stanie, wystawiono za 7500 zł. Taką samą cenę ma złoty dukat gdański Stefana Batorego z 1586 r., w dobrym stanie. Natomiast dukat gdański Zygmunta III z 1595 r., w bardzo dobrym stanie, będzie licytowany od 16 tys. zł.

Złota moneta Królestwa Polskiego o nominale 50 zł z 1822 r., w bardzo dobrym stanie, ma cenę katalogową 60 tys. zł.

A próbna dziesięciozłotówka II Rzeczypospolitej z 1925 r., w stanie menniczym, została wyceniona na 15 tys. zł.

Jeszcze w tym roku w Warszawie odbędą się dwie godne uwagi aukcje numizmatyczne. Pierwsza, organizowana przez antykwariat Pawła Niemczyka, została zaplanowana na 23 października w hotelu Westin. Katalog prezentuje 185 walorów. Głównie są to talary oraz złote dukaty polskie z okresu od XVI do XIX wieku.

Najstarszą z wystawianych monet jest szóstak pruski Zygmunta I z 1532 r., w dobrym stanie, z ceną katalogową 10 tys. zł. Srebrny półtalar Filipa II, pochodzący z tzw. sum neapolitańskich odzyskanych przez królową Bonę, z wileńską kontrasygnatą Zygmunta Augusta, z 1564 r., w dobrym stanie, będzie licytowany od 6,4 tys. zł. Natomiast rzadki talar koronny Zygmunta III z 1626 r., w bardzo dobrym stanie, został wystawiony za 40 tys. zł.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy