Niemal dokładnie rok po tym jak Simon Boyd, prezes UPC Polska[link=http://www.rp.pl/artykul/407426.html]powiedział[/link] w rozmowie z rpkom.pl i „Rzeczpospolitą”, że jego spółka jest zainteresowana przejęciem Astera, transakcja doszła do skutku.
UPC nie zapowiadało jednoznacznie ubiegania się o Aster, a deklarowało wstępne zainteresowanie. W tym czasie Aster oficjalnie zaprzeczał, jakoby firma w ogóle była na sprzedaż. Według szacunków sprzed roku, transakcja miała być warta ok. 1,6 mld zł.
Dziś Liberty Global poinformowało o porozumieniu z właścicielami Astera, którym zapłaci 870 mln zł. Na Asterze ciążą jednak zobowiązania w wysokości ponad 1,5 mld zł (Aster spłaca to zadłużenie bez większego trudu). Wobec tego Liberty ocenia wartość całej transakcji na 2,4 mld zł.
Amerykańska spółka podała, że zapłaciła za polskiego operatora 7,3 razy wartość jego EBITDA planowanego na 2011 r. Dzięki tej transakcji powstała dominująca na rynku sieć kablowa licząca ok. 1,4 mln abonentów. Druga w rankingu Vectra ma ich ok. 770 tys., niemal o połowę mniej.