Pierwsze miejsce zdobył Wojciech Bąkowski. Współpracuje teraz z poznańską Galerią Stereo. Za jego filmy animowane, rękodzieło malowane na kliszy filmowej tylko w trzech egzemplarzach, płaci się 30 – 40 tys. zł, za wideofilmy 15 – 20 tys. zł (też trzy egzemplarze). Pojedyncze klisze malowane akwarelami albo długopisem można kupić za 1 tys. euro.
Drugie miejsce zajął Norman Leto, który właśnie związał się z nową warszawską Galerią Kolonie. Ceny jego prac wynoszą od 5 tys. (wydruki na płótnie) do 20 tys. zł (oleje). Kopie filmów wideo (edycje pięciu sztuk) można zdobyć za 6 – 9 tys. zł.
Natomiast metafizyczne, pełne niepokoju obrazy Jakuba Juliana Ziółkowskiego (trzecia pozycja w rankingu) są w Polsce właściwie niedostępne. Artysta współpracuje z Fundacją Galerii Foksal i renomowaną galerią Hauser & Wirth (Zurych i Londyn). Za obrazy olejne trzeba zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
[b][link=http://www.rp.pl/artykul/181797,579209-Na-kogo-wskazuje-Kompas-Mlodej-Sztuki.html]Kompas Młodej Sztuki 2010 opublikowaliśmy w „Moich Pieniądzach” 16 grudnia 2010 r.[/link][/b] Udział w głosowaniu na najlepszego młodego artystę – do 35. roku życia – wzięło ponad 80 galerii publicznych i komercyjnych.
[srodtytul]Niebieskim długopisem na taśmie filmowej[/srodtytul]