Unia chce pożyczyć Portugalii miliardy euro

Rząd w Lizbonie może zostać zmuszony do sięgnięcia po 80 mld euro z funduszu ratunkowego. Scenariusz jest identyczny jak w przypadku Irlandii

Publikacja: 11.01.2011 03:17

Lizbona

Lizbona

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Scenariusz jest identyczny jak w przypadku Irlandii: rząd bardzo nie chce, ale prawdopodobnie będzie musiał poprosić o pomoc partnerów z Unii Europejskiej. Ekonomiści szacują pożyczkę na 60 – 80 mld euro.

Inwestorzy coraz mniej ufają, że Lizbona jest w stanie obsługiwać swój dług publiczny sięgający 82 proc. PKB. A inne kraje strefy euro boją się, że ewentualna panika na rynku może zagrozić np. Hiszpanii, której banki w swoich portfelach posiadają portugalskie papiery skarbowe. Skutek? Euro było wczoraj najtańsze wobec dolara od czterech miesięcy.

Testem dla gabinetu premiera José Sócratesa będzie środowy przetarg, na którym zaoferuje inwestorom rządowe obligacje za nawet 1,25 mld euro. W kolejnych dniach podobne aukcje planuje m.in. Hiszpania.

Już wczoraj rentowność dziesięcioletnich portugalskich obligacji była najwyższa od czasu wprowadzenia euro w tym kraju – doszła do 7,25 proc. Eksperci są pewni: takich odsetek Portugalia na dłuższą metę nie jest w stanie płacić. – To ciągle mniej niż rentowność papierów greckich czy irlandzkich. Ale zbyt dużo jak na możliwości gospodarki portugalskiej – mówi „Rz” Zsoltan Darvas, ekspert brukselskiego instytutu Bruegel. Jeśli więc rząd Sócratesa nie zyska zaufania inwestorów, będzie musiał poprosić o pomoc z europejskiego funduszu stabilności finansowej stworzonego w celu ratowania państw strefy euro. – Im szybciej, tym lepiej – dodaje Darvas. – Wiele może zależeć od sytuacji na rynkach oraz od tego, jakie będą szczegóły ewentualnej pomocy finansowej wynegocjowanej przez rząd – ocenia „Rz” Goncalo Pascoal, szef działu analiz w Millennium BCP Investimento w Lizbonie.

Na razie politycy i oficjalne źródła zaprzeczają. – Nie ma żadnych rozmów na temat pomocy i na obecnym etapie niczego nie planujemy – mówił wczoraj Amadau Altafaj, rzecznik Komisji Europejskiej. Identyczną linię KE prezentowała w listopadzie 2010 r., gdy na celowniku inwestorów znalazła się Irlandia (ostatecznie dostanie 85 mld euro pożyczki). Przed oskarżeniami o wywieranie presji na Portugalię broni się też rząd w Berlinie. – Żadnego nacisku na kraje UE nigdy nie było i nie będzie – dodaje Christoph Steegmans, rzecznik kanclerz Angeli Merkel.

Eksperci mają nadzieję, że łańcuszek pomocowy zapoczątkowany przez Grecję zakończy się na Portugalii. Następna na liście Hiszpania jest w znacznie lepszej sytuacji budżetowej.

[ramka][srodtytul]Kryzys finansów publicznych wciąż niepokoi inwestorÓw[/srodtytul]

Większość europejskich rządów przedstawiła w ostatnich miesiącach plany cięcia wydatków budżetowych. To jednak nie poprawia nastrojów na rynkach. Wczoraj np. główny lizboński indeks giełdowy spadał nawet o 3 proc., a ostatecznie stracił 1,6 proc. Sytuacja w Portugalii uderzyła w koniunkturę giełdową w całej Europie. Trend ten dotknął również naszej giełdy – WIG20 spadł wczoraj o 0,88 proc. Analitycy są zgodni, że kłopoty Lizbony mogą mocno wpływać na sytuację na giełdach w nadchodzących tygodniach.[/ramka]

Scenariusz jest identyczny jak w przypadku Irlandii: rząd bardzo nie chce, ale prawdopodobnie będzie musiał poprosić o pomoc partnerów z Unii Europejskiej. Ekonomiści szacują pożyczkę na 60 – 80 mld euro.

Inwestorzy coraz mniej ufają, że Lizbona jest w stanie obsługiwać swój dług publiczny sięgający 82 proc. PKB. A inne kraje strefy euro boją się, że ewentualna panika na rynku może zagrozić np. Hiszpanii, której banki w swoich portfelach posiadają portugalskie papiery skarbowe. Skutek? Euro było wczoraj najtańsze wobec dolara od czterech miesięcy.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy