– Na koniec 2011 r. planujemy mieć aktywa o wartości 12,6 mld zł i 10-proc. udział w rynku – mówi Jacek Marcinowski, który zastąpił kilka tygodni temu na stanowisku Krzysztofa Samotija. Miniony rok towarzystwo zakończyło z 10,6 mld zł aktywów, co stanowiło 9,1 proc. rynku względem 11,2 proc. rok wcześniej. – Planujemy sprzedaż brutto funduszy (nie licząc umorzeń – red.) na poziomie 3,3 mld zł. W 2010 r. było to ok. 1,6 mld zł – mówi prezes Marcinowski, który równocześnie w Banku Zachodnim WBK jest odpowiedzialny za sprzedaż produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych. – Sprzedaż funduszy Arka stanie się w tym roku priorytetem dla BZ WBK – zapowiada Marcinowski.

Dlaczego dotychczas nie była? – Rozpoczęliśmy aktywną sprzedaż we wrześniu. Wcześniej się do tego jakiś czas przygotowywaliśmy. Ponadto stawialiśmy na depozyty ze względu na konieczność utrzymywania wskaźnika kredyty do depozytów na odpowiednim poziomie – komentuje prezes BZ WBK AIB TFI.

Spodziewa się, że klienci będą coraz chętniej wybierać fundusze bardziej agresywne.