A pierwsze godziny notowań wcale nie zwiastowały tak wielkiej zwyżki kursu. Sesja zaczęła się dla Petrolinvestu podobnie jak większość ostatnich. Kurs wahał się nieznacznie w okolicy 8,3 zł. Przełom przyszedł niespełna dwie godziny przed zamknięciem. Z opublikowanego wtedy raportu bieżącego wynikało, że najnowsze badania i analizy potwierdzają „wysoki potencjał odkrytego złoża ropy odwiertem K-3" na terenie koncesji Koblandy w Kazachstanie. Reakcja rynku była natychmiastowa: akcje zaczęły raptownie drożeć, w ciągu kilkunastu minut przekraczając poziom 10 zł. Na koniec dnia kosztowały 10,3 zł, co oznacza wzrost o 25 proc. Obroty wyniosły prawie 74 mln zł. Jak podał Petrolinvest na swojej stronie WWW, Ryszard Krauze i powiązane z nim podmioty mają ponad 6,47 mln, czyli 10,2 proc. akcji spółki. Dotychczas biznesmen miał nieco ponad 4,5 mln akcji, czyli 7,5 proc. akcji firmy.