Zakaz lotów samolotów taniej linii lotniczej z Singapuru (ponad 0,5 mld dol. wartości rynkowej)  wywołał spadek jej akcji o 16 proc. i jednocześnie skok notowań rywali. Australijski urząd lotnictwa cywilnego CASA uziemił wszystkie samoloty Tigera przynajmniej na tydzień, tuż przed sezonem szkolnych wakacji.

W marcu zakazał lotów australijskiej filii linii i zażądał polepszenia znajomości angielskiego przez pilotów, usprawnienia systemu wypoczynku załóg, poprawienia kontroli serwisu technicznego i systemów pokładowych. Przewoźnik nie kwapił się z realizacją zaleceń, więc CASA wątpi, czy Tiger potrafi zapewnić bezpieczeństwo.

Decyzja urzędu wywołała też skok notowań największej linii w Australii – Qantas – i drugiej co do wielkości – Virgin Australia – bo problemy Tigera oznaczają dodatkowe 40 tys. klientów do przewiezienia. Maklerzy z Macquarie Research podwyższyli nawet rekomendację tego ostatniego przewoźnika.