W odpowiedzi na wątpliwości dotyczące świadczenia usług internetu socjalnego, również te pochodzące z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIT), swoje stanowisko w tej sprawie ogłosił Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE).

Pretekstem do dyskusji stała się zgoda UKE na budowę bezpłatnych hotspotów przez gminy Krosno, Cmolas i Łowicz. Specyfikację techniczną mającej powstać gminnej sieci WiFi skrytykowała Izba zrzeszająca operatorów telekomunikacyjnych, twierdząc, że internet darmowy lub niskopłatny stanowi zagrożenie dla komercyjnych usług w sieciach mobilnych i należałoby wprowadzić ograniczenia transferu danych oraz określić dzienny limit sesji dla użytkownika.

UKE odpiera te zarzuty, twierdząc, że wedle wytycznych tego Urzędu przepływ danych w socjalnych sieciach WiFi powinien być ograniczony do 265 kbit/s, a w wyjątkowych sytuacjach do 512 kbit/s. Ponadto darmowe hotspoty mają obowiązek przerywania sesji i - w zależności od panującej na rynku sytuacji - wprowadzenia ograniczeń związanych z limitem transferu danych. UKE przyznaje, że brakuje mu uprawnień do egzekwowania od samorządów nałożonych ograniczeń. Mimo to podtrzymuje swoją pozytywną opinię na temat inicjatywy tworzenia przez nie internetu socjalnego.

"Usługi samorządów do nas zgłaszane nie szkodzą rynkowi, przeciwnie, motywują operatorów do większych starań i zaoferowania klientom czegoś więcej niż niegwarantowana usługa internetowa, często sprzedawana jako 2 Mbit/s, a świadczona jako 256 kbit/s" - czytamy w opublikowanym dziś oświadczeniu UKE.

Urząd zgadza się z PIIT co do tego, że udostępnianie socjalnych usług samorządowcy powinni powierzyć komercyjnym operatorom, zamiast świadczyć je własnymi siłami.